Temat: Gruszki!! Pomocy :(

Pytam wszytskie gruszki, ktorym sie udało, albo udaje... Jak zmniejszyść gruszkowość :(. Ja nie jestem gruba, mam całkeim niezły brzuch odpasa w górę, ramiona... Ćwiczę sporo a podbrzusze sterczy na kilometr >:/. A uda!! Wczoraj przymierzałam sukienke i kuuuurde jak sie zasmuciałam :(. Mam za duzą dupę (z udami) to takich prostych sukienek... Dokładnie przymierzałam taką  do pasa jeszcze jakoś wyglądała, a potem jak naciągnięta na beczkę>:|
Mów na mnie grucha:D
Ja już się pogodziłam z rozkloszowanymi sukienkami.
Inaczej nie da rady.
Nawet jak szukam sukienki to rozglądam się tylko za jednym fasonem.
taka uroda i już.
Ja jeszcze jestem do tego gruba, mam duże uda, ogromne biodra z boczkami a mały biust. Na szczęście jest talia;)

A ja wam powiem dziewczyny, że myślałam że z tych bioder i tyłka nigdy nie zjadę... że schudnę ale rozmiar pozostanie tyle że bez tłuszczyku.. I okazało się póżniej że gdy schudłam radykalnie do 55 kg, wszystko się zmniejszyło i zrobiło bardziej proporcjonalne :) A że póżniej od nowa.... to już inna rzecz :)

ja  jestem klepsydra ..znaczy zaczynam znowu byc hehhe mam kolezanke ktora jest gruszka i tak paskudnie sie ubiera tylko jest duza ojojoj ale mysli ze jest szczupla eeeh

 podkreslajcie gore tuszujcie dól ale to pewnie juz wiecie ,smukle ramiona sa wasza mocna strona:):) pozdr

> Moja kolezanka jest szczupla wrecz chuda jednak
> kuperek ma i nic nie da sie z tym zrobic bo to
> kosci.Jak masz spory biust i szerokie biodra to ok
> ale niektore kobiety maja szerokie biodra duze
> pupy i male piersi to dopiero problem:P

dzieki to tak jakbyś móiła o mnie ;p

No u mnie to kości na pewno nie są...kości się nie trzęsą jak galaretka...  ;)

 

Ech 55cm - marzę o takim wyniku :(((

Ja biust miałam średni, ale teraz przez odchudzanie mi zmalał i to sporo. :((

 

I w ogóle już takie doła złapała, że nie wiem, co mi może pomóc. Pod jeansy zaczęłam nosić rajstopy, bo mi zimno w nogi i uda zaczynają się mi zacierać. Nie jestem otyła, nawet nie mam już nadwagi, a uda i tak się zacierają - porażka. I jeszcze biust mi zmalał. Twarzy też zbyt atrakcyjnej nie mam - blondyna z tłustymi polikami i wypiekami jak buraki. Zastanawiam się, co mój narzeczony we mnie widzi, że ożenku mu się zachciało...ech, ech - przepraszam Was za te utyskiwania, ale źle mi i to bardzo :((((

Do ślubu zostało mi raptem 7 miesięcy. Chociaz w ten dzień chciałabm nie mieć pozacieranych ud ;((

> ja  jestem klepsydra ..znaczy zaczynam znowu byc
> hehhe mam kolezanke ktora jest gruszka i tak
> paskudnie sie ubiera tylko jest duza ojojoj ale
> mysli ze jest szczupla eeeh  (...)

 

Czy ja wiem, czy od razu uważa się za szczupłą. Może po prostu nie umie zatuszować swoich mankamentów albo jest jej w takich ciuchach wygodnie. Ja np. nienawidzę sukienek/spódnic i noszę wyłącznie jeansy, a przy tym buty sportowe i zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że wyglądam przez to jak baleron na krótkich nóżkach. Nie robię tego z premedytacją na zasadzie: oj, jakie mam fajne nóżki - podkreślę je.

Nie przejmuj sie moze troche przesadzilam ze to problem faceci maja rozne gusta i jednym sie podobaja szerokie biodra a waskie wrecz przeciwnie i male biusciki rowniez:)
Emiko nie łam sie, to niekoniecznie Twoje uda sa grube tylko moze sa blisko siebie i daltego sie ocieraja - wszytsko wina budowy ;p. Schudniesz troszeczke i ebdzie lepiej :). Do tego radziłabym ci polubic sukienki bo naprawde poprawiaja wyglad a przez to samopoczucie - zobaczysz przestanie ci byc najwygodniej w jeansach bo zobaczysz jak fajnie jest fajnie wygladać ;)

semfura, wiesz ja mam mojego kochanego który uwielbia moja waska talie... ale ja wolałabym ja wezsza ;p. No i czasem nie wiem wydaje mi sie ze on sobie mysli ze ja jestem taka puchata i słodka :/ nie ehce być puchata >:(!

Jak ważyłam 50kg, to nie było problemu zacierających się ud (ale sukienek i tak nie lubiłam ;) ). Teraz to wygląda tak:

 

Wydaje mi się, że widać jak na dłoni, ze winowajcą jest tłuszczyk :) 

No cóż...dość tego użalania się nad sobą. Trzeba się napracować, to i rezultaty będą. I moze jeszcze przekonam się do sukienek. O! :))

 

Od jutra skupiam się na machaniu nogami - wszelkie wymachy, wykopy - ponoć potrafią zdziałać cuda :))

eh no dobra skoro tak ci na tym zalezy to powiem - wiec ruszaj dupcie i pal tłuszczyk!! ;). Serio bedzie ok jesteś juz na pólmetku!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.