Temat: Gruszki!! Pomocy :(

 od 10.października ubyło ich 9 :) ale dopiero jakieś dwa tygodnie temu trafiłam na 8 minutówki:)

ojć cholerka, sprawdziłam dokładnie w pomiarach, 3 cm nie 4, bardzo przepraszam, ale to i tak chyba brzmi nieźle. 3cm obwodu brzucha w tydzień.

a dajecie rade dokladnie wykonywac te cw? traka sama ilosc jak na filmiku? bo ja nie daje .. co robic?

pizzelek a dieta przy tym drastyczna? Bo mogły spaćś od diety... Ale nie no na pewno bede ćwiczyć ;)

sniezka - mi sie nie chce robic z filmikiem bo mnie ten pan irytuje ;p wiec najpierw robiłam po 20 powtórzeń a teraz po 24 i tak mam zamiar dokładać...

Ja też bardzo cierpię z powodu budowy gruszki :(

Na dodatek jestem niska (ok. 162cm) i obfity dół optycznie skraca mi nogi

 

Lotopauanka, a ile masz cm w udach, jeżeli można wiedzieć? Ja mam w tej chwili 63cm w udzie, 103 w biodrach i 40cm w łydkach :((

 

Ja mimo wszystko wierzę, że uda mi się jeszcze schudnąć w tych partiach. Budowa, to kwestia kości, mięśni, ale u mnie nogi składają się w większej części z tłuszczu (trzęsąca się galareta >:( ), a tłuszcz przecież można spalić. To prawda, że przez naszą budowę będziemy mieć predyspozycje do tycia w tych miejscach i zawsze dół będzie bardziej obszerny, ale nie wierzę, że nie ćwicząc sumiennie nie pozbędę się tłuszczu. Może zajmie mi to dłużej czasu, niż osobom o innym typie budowy, ale nie jest to awykonalne. Taką mam nadzieję.

 

Marzę o 50cm w udzie, 90cm w biodrach i 35cm w łydkach... :(((

Ja też jestem gruszką - góra szczupła, a w udzie 58... Od tygodnia robię 8minutes legs, buns, abs i teraz dołożyłam a6w - efekty bardziej czuję niż widzę jak narazie. Tzn. może obwody nie pospadały jakoś drastycznie jeszcze, ale czuję, że tworzą się tam jakieś zalążki mięśni zamiast tłuszczyku

lotopauanka jak Cię piznę za tego pizzelka to zobaczysz hyhyhyhyhyhy nie jestem na drastycznej diecie, jestem na Zdrowym Sercu z Vitalii, bo mam problem z cholesterolem. Niestety zdarza mi się pogrzeszyć ze słodyczami, zwłaszcza przed miesiączką:( dieta jest skalkulowana na 1200-1350 kal, bo zaznaczyłam że ćwiczę ok 4 razy w tygodniu 40 min, chyba nie jest drastycznie:). Teraz ćwiczę 6 razy i staram się dociągać do godziny:)
Szczerze mówiąc, to centymetry mi spadają, ale waga ani drgnie od 3 tygodni. Trochę już mnie to złości i czuję żal, ale dietetyczka mi napisała, żeby się tak wagą nie przejmować i skoro spadają centymetry, to znaczy że chudnę a budują się mięśnie.  Ale jak każda z nas, tą cholerną wagę też bym chciała ruszyć:)

Ćwiczę z filmikiem, bo w ćwiczeniach jeśli chce się spalić tłuszcz ważne jest tempo w jakich się je wykonuje. Musi być wyższe takie do lekkie zadyszki mniej więcej:) A sama nie mam siły, żeby takie tempo sobie narzucić:)

och sorry pUzzelek xD U za blisko I na klawiaturze xD

No ja rozumiem frutrację, ale jak cm leca to wypas.

Emiko, ja sie mierze prowizorycznie kartka paieru xD i w najszerszym miejscy wyszło mi jakieś 55cm... Oo nie wiem czy wiarygodnie. musze zainwestować w mairke xD

Na uda i pupę u mnie działa rowerek stacjonarny -2cm pupa i -2 cm uda w półtora miesiąca :) Ale codziennie po minimum 60min ja jestem zachwycona bo jak wcześniej się odchudzałam to bez jazdy rowerkiem to z tą wagą miałam 55cm w udach a teraz 53cm :) A do lata bedą moje wymarzone :) Ale trzeba ciężko pracować a sukces będzie na bank :)

Zamierzam jeszcze niebawem kupić orbitrek :) Ale rowerek i tak zostanie moim przyjacielem :)

Moja kolezanka jest szczupla wrecz chuda jednak kuperek ma i nic nie da sie z tym zrobic bo to kosci.Jak masz spory biust i szerokie biodra to ok ale niektore kobiety maja szerokie biodra duze pupy i male piersi to dopiero problem:P