- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
13 listopada 2010, 20:39
a konkretnie chcialam sie dowiedziec jak zwiekszalyscie ilosc kcal to w jakim tempie i czy jak zaczelyscie jesc wiecej to czy nie zaokraglilyscie sie tj chodzi mi o to czy mimo to ze waga nie wzrosla to czy mimo wszystko wygladacie tak jak przed stabilizacja? moze troche glupie to pytanie ale duzo juz slyszalam ze dziwczyny i tak wygladaly na wieksze mimo ze waga nie wzrosla i jak mozecie napiszcie mi jak to u was bylo bo boje sie tej stabilizacji bardzo prosze
13 listopada 2010, 21:34
Dietetyk dobra sprawa, ale sama też na pewno dałabyś radę:) Trwała jakoś 10 tygodni z tego co pamiętam.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 423
13 listopada 2010, 21:38
Ja dodawałam 200kcal co dwa tygodnie. Jadam 4 posiłki dziennie, więc akurat wychodzi po 50kcal do posiłku. Jestem już na odpowiedniej ilości kalorii i przez całą stabilizację schudłam ok. 1 kg.
Edytowany przez maniakaa 13 listopada 2010, 21:38
- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
13 listopada 2010, 21:39
a z jakiej ilosci kcal startowalyscie i maniakaa ile teraz jesz
13 listopada 2010, 21:44
Ja startowałam z 1000. Ale to dlatego, że jak wspomniałam wcześniej, na diecie w ogóle nie liczyłam kcal i raz pewnie jadłam 1000, raz 1500. Dlatego u mnie 1000 było punktem wyjścia. Ale jakbym mogła cofnąć czas, to zaczynałabym spokojnie od 1300-1400 : D
- Dołączył: 2009-02-01
- Miasto: Somewhere In A Big City
- Liczba postów: 963
13 listopada 2010, 21:46
A zcy będąc na stabilizacji ćwiczylyscie tyle samo co podczas odchudzania??
- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
13 listopada 2010, 21:49
ja czasami nawet 1000nie jem wiem ze to glupota z mojej strony i boje sie ze przez to szybko bede tyc a cwiczysz pozatym czy nie
13 listopada 2010, 21:58
Ja na stabilizacji mniej ćwiczyłam.
A teraz już po tym wszystkim ćwiczę tylko 2-3 razy w tygodniu po 20-30 minut dla zachowania formy : D
- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
13 listopada 2010, 22:00
ale tak w domu cwiczysz czy niewiem biegasz,rower i czy to bardzo intensywny wyslilek
13 listopada 2010, 22:06
W domu, w domu. Głównie ćwiczę z płytą, a czasem tylko jakieś takie lekkie dywanowe ćwiczenia : D Zależy jak mi się chce : D
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 423
14 listopada 2010, 16:55
Ja wychodziłam od 1300, a teraz jem między 1800 a 1900 bo w tym semestrze w ogóle nie mam czasu na żaden ruch. Podejrzewam, że kaloryczności będę dalej pilnowała (chociaż tak na oko) i w przyszłym semestrze jak już będę miała luźniej to na pewno zacznę się trochę ruszać i dołożę jeszcze 200-300kcal.