- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
13 listopada 2010, 20:39
a konkretnie chcialam sie dowiedziec jak zwiekszalyscie ilosc kcal to w jakim tempie i czy jak zaczelyscie jesc wiecej to czy nie zaokraglilyscie sie tj chodzi mi o to czy mimo to ze waga nie wzrosla to czy mimo wszystko wygladacie tak jak przed stabilizacja? moze troche glupie to pytanie ale duzo juz slyszalam ze dziwczyny i tak wygladaly na wieksze mimo ze waga nie wzrosla i jak mozecie napiszcie mi jak to u was bylo bo boje sie tej stabilizacji bardzo prosze
- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
15 listopada 2010, 11:57
ja wlasnie niewiem komu juz wierzyć bylam wczoraj u dietetyka i on powiedzial ze nie ma sensu stopniowo zwiekszac kcal bo od moich niecale 1000kcal do 1400-1500 jest niewiele i nie ma to sensu i wogule spojrzala sie na mnie jak bym to z kosmosu wziela wyliczyla mi tez ze powinnam jesc ko 1500kcal i nie powinnam przytyc. i co o tym myslicie
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 423
17 listopada 2010, 16:23
Teoretycznie dietetyk powinien wiedzieć lepiej ale... 1500 kcal to w sumie cały czas dieta... Ciężko mi uwierzyć, że masz aż tak małe zapotrzebowanie kaloryczne...
Ja miałam podobny skok, podnosiłam powoli i widzę, że jest ok. Ciężko mi powiedzieć co by było gdybym zrobiła ponad 500 kcal do góry na raz.
- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
18 listopada 2010, 17:31
a maniakaa ile masz wzrostu i lat i ile wazysz tak dla porownania bo dzisiaj bylam u innego dietetyka na poradzie i mowila ze tak 1800 kcal powinnam jesc boje sie strasznie i niewiem co mama robic bo sama raczej z tego nie wyjde a niechce popelnic bledu
