Temat: oziębły maz

tak jak w temacie?czy wasz maz lub facet tez wiecznie pracuje?chodze zdenerwowana cały czas ponieważ brakuje mi czułości a mój sie cały czas pyta co ci jest .... trzeba być bez mózgu żeby niewiedzieć.Co o tym myslicie? jak jest u was
rozwiązanie serio jest tylko jedno, facetowi musisz powiedzieć wprost, czego potrzebujesz, bo on inaczej widzi sytuacje i dla niego może być ok :)
mów wprost i będzie dobrze :)

kasia2666 napisał(a):

Cookie89 napisał(a):

smuklatalia2012 napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Facet nie wróżka i nie domyśli się, o co Ci chodzi.Powiedz mu po prostu, że czujesz się nie kochana, brakuje Ci czułości i co tam jeszcze leży Ci na sercu.Tobie będzie lżej a i on w końcu będzie wiedział o co Ci biega.
Jak ja mówię dla swojego,że brakuje mi czułości miłości czy ciepłego słowa to on mi mówi "Jak tobie nie pasuje to sobie zmień" albo" Zrób coś ze sobą jak mam kochać taką grubą babę? zobacz jak ty wyglądasz" Przykre :( Jak mówię,że zobacz ile przecież już schudłam to on " ale ile jeszcze zostało! Zrób coś z tym do wakacji to może nad morze ciebie zabiorę bo jak na razie to wstyd z tobą wychodzić" U mnie oziębłość jest  jak cho***ra ;(  
U Ciebie to nie oziębłość a chamstwo. Dajesz sobą zwyczajnie pomiatać? -.-'W imię czego? Zostaw dziada, poboli, poboli ale z takim burakiem się wiązać? No daj spokój! Zasługujesz na szacunek!
tylko że mój maz jest dobry do mnie mówi mi że wspaniale wygladam że jeste seksowna ładna i takie tam ,my sie zadko kłucimy a jak jest wypoczety to mógłby cały czas (wiesz o co chodzi) poprostu mam takie dni czasem szczególnie po okresie że mam ochote to on do pracy idzie i jeszcze czasem łikendy robi.Apracuje na kopalni więc sie narobi i potem chce spać a ja wiadomo czego



Ale nie oczekuj od niego tyle. Tobie by się też nie chciało jakbyś cały dzień w kopalni ciężko pracowała a później myśl "o boże jeszcze w domu" . on chce odpocząc. Nie czepiaj się go bo mówisz że dobrze Cię traktuje. I zaspokaja jak jest wypoczęty. Zrozumienia trochę.
Pasek wagi
macie racje i powiem szczerze że obcy bardziej powiedza prawde niz rodzina...musze sie zmienić ..cały czas chodze nerwowa i zamknieta w sobie z powodu mojego śmiesznego honoru 
napisz mu na kartce - kochanie brakuje mi Ciebie - chcialabym sie z Tobą kochać i czuć Cie naprawde mocno (albo cos w tym stylu) i wsuń mu to do kieszeni spodni - albo do śniadaniówki - jak wroci do domu z pracy to zobaczysz jak zareaguje ...
Pasek wagi
Kasia - schowaj trochę dumę do kieszeni, przytul się zwyczajnie do męża (bez podtekstów) - powiedz, że go kochasz i wytłumacz o co Ci chodziło ;) Ale powiedz też (i naprawdę się staraj!), że spróbujesz być bardziej wyrozumiała :) 

Znajdź sobie coś co zajmie Ci czas i też Cię trochę zmęczy :) 

I pamiętaj - żeby rozwiązać problem obie strony muszą wiedzieć o co chodzi :)

Kokosowa4455 napisał(a):

smuklatalia2012 napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Facet nie wróżka i nie domyśli się, o co Ci chodzi.Powiedz mu po prostu, że czujesz się nie kochana, brakuje Ci czułości i co tam jeszcze leży Ci na sercu.Tobie będzie lżej a i on w końcu będzie wiedział o co Ci biega.
Jak ja mówię dla swojego,że brakuje mi czułości miłości czy ciepłego słowa to on mi mówi "Jak tobie nie pasuje to sobie zmień" albo" Zrób coś ze sobą jak mam kochać taką grubą babę? zobacz jak ty wyglądasz" Przykre :( Jak mówię,że zobacz ile przecież już schudłam to on " ale ile jeszcze zostało! Zrób coś z tym do wakacji to może nad morze ciebie zabiorę bo jak na razie to wstyd z tobą wychodzić" U mnie oziębłość jest  jak cho***ra ;(  
Kochana co Ty z nim jeszcze robisz? Chcesz całe życie pilnować wagi bo chłopak przestanie Cię kochać? Nie jest tego wart. Jest na świecie wielu kto Cię pokocha bezwarunkowo.
Jesteśmy małżeństwem 9 lat mamy małe dzieci kredyt na mieszkanie gdzie pójdę? To nie takie proste. Wiem jak wyglądam.Nie mówi mi tak każdego dnia ale jak mówi to przykro i to bardzo.Mąż nie pije nie pali  na nic lepszego nie trafię z takim wyglądem i dwójką małych dzieci.Taka prawda Kocham go i rozumiem ten jego wstyd.Żony kolegów ładne zgrabne a tylko ja taki potwór oj jakoś to będzie...

smuklatalia2012 napisał(a):

Kokosowa4455 napisał(a):

smuklatalia2012 napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Facet nie wróżka i nie domyśli się, o co Ci chodzi.Powiedz mu po prostu, że czujesz się nie kochana, brakuje Ci czułości i co tam jeszcze leży Ci na sercu.Tobie będzie lżej a i on w końcu będzie wiedział o co Ci biega.
Jak ja mówię dla swojego,że brakuje mi czułości miłości czy ciepłego słowa to on mi mówi "Jak tobie nie pasuje to sobie zmień" albo" Zrób coś ze sobą jak mam kochać taką grubą babę? zobacz jak ty wyglądasz" Przykre :( Jak mówię,że zobacz ile przecież już schudłam to on " ale ile jeszcze zostało! Zrób coś z tym do wakacji to może nad morze ciebie zabiorę bo jak na razie to wstyd z tobą wychodzić" U mnie oziębłość jest  jak cho***ra ;(  
Kochana co Ty z nim jeszcze robisz? Chcesz całe życie pilnować wagi bo chłopak przestanie Cię kochać? Nie jest tego wart. Jest na świecie wielu kto Cię pokocha bezwarunkowo.
Jesteśmy małżeństwem 9 lat mamy małe dzieci kredyt na mieszkanie gdzie pójdę? To nie takie proste. Wiem jak wyglądam.Nie mówi mi tak każdego dnia ale jak mówi to przykro i to bardzo.Mąż nie pije nie pali  na nic lepszego nie trafię z takim wyglądem i dwójką małych dzieci.Taka prawda Kocham go i rozumiem ten jego wstyd.Żony kolegów ładne zgrabne a tylko ja taki potwór oj jakoś to będzie...


Rozumiem, że chcesz ładnie wyglądać, że wstydzisz się nadwagi, ale do jasnej anielki- on nie ma prawa Cię tak poniżać!
Mówisz mu że sprawia Ci to przykrość?Że ma tak nie mówić, bo to Cię rani? Kurcze, no nie może tak być, że osoba, z którą się żyje pod jednym dachem mówiła takie rzeczy.
Pasek wagi

smuklatalia2012 napisał(a):

Kokosowa4455 napisał(a):

smuklatalia2012 napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Facet nie wróżka i nie domyśli się, o co Ci chodzi.Powiedz mu po prostu, że czujesz się nie kochana, brakuje Ci czułości i co tam jeszcze leży Ci na sercu.Tobie będzie lżej a i on w końcu będzie wiedział o co Ci biega.
Jak ja mówię dla swojego,że brakuje mi czułości miłości czy ciepłego słowa to on mi mówi "Jak tobie nie pasuje to sobie zmień" albo" Zrób coś ze sobą jak mam kochać taką grubą babę? zobacz jak ty wyglądasz" Przykre :( Jak mówię,że zobacz ile przecież już schudłam to on " ale ile jeszcze zostało! Zrób coś z tym do wakacji to może nad morze ciebie zabiorę bo jak na razie to wstyd z tobą wychodzić" U mnie oziębłość jest  jak cho***ra ;(  
Kochana co Ty z nim jeszcze robisz? Chcesz całe życie pilnować wagi bo chłopak przestanie Cię kochać? Nie jest tego wart. Jest na świecie wielu kto Cię pokocha bezwarunkowo.
Jesteśmy małżeństwem 9 lat mamy małe dzieci kredyt na mieszkanie gdzie pójdę? To nie takie jakby  proste. Wiem jak wyglądam.Nie mówi mi tak każdego dnia ale jak mówi to przykro i to bardzo.Mąż nie pije nie pali  na nic lepszego nie trafię z takim wyglądem i dwójką małych dzieci.Taka prawda Kocham go i rozumiem ten jego wstyd.Żony kolegów ładne zgrabne a tylko ja taki potwór oj jakoś to będzie...
jakby mój tak do mnie mówił to bym miała taka załamke ze chyba musiałabym isc do psychiatry..podziwiam cie dziewczyno
a może przepracowany i zmęczony? pomyślałaś o tym?

niunia322 napisał(a):

napisz mu na kartce - kochanie brakuje mi Ciebie - chcialabym sie z Tobą kochać i czuć Cie naprawde mocno (albo cos w tym stylu) i wsuń mu to do kieszeni spodni - albo do śniadaniówki - jak wroci do domu z pracy to zobaczysz jak zareaguje ...
jeszcze nigdy tak nie zrobiłam ale wypróbuje :))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.