Temat: oziębły maz

tak jak w temacie?czy wasz maz lub facet tez wiecznie pracuje?chodze zdenerwowana cały czas ponieważ brakuje mi czułości a mój sie cały czas pyta co ci jest .... trzeba być bez mózgu żeby niewiedzieć.Co o tym myslicie? jak jest u was
Moim zdaniem, faceci tacy są. Po prostu, z reguły. Tylko Ci z książek i komedii romantycznych rozumieją kobietę w 100%. Po prostu mu powiedz, co czujesz. Ale to też nie jest gwarancją, że zrozumie, haha :P
Pasek wagi

smuklatalia2012 napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Facet nie wróżka i nie domyśli się, o co Ci chodzi.Powiedz mu po prostu, że czujesz się nie kochana, brakuje Ci czułości i co tam jeszcze leży Ci na sercu.Tobie będzie lżej a i on w końcu będzie wiedział o co Ci biega.
Jak ja mówię dla swojego,że brakuje mi czułości miłości czy ciepłego słowa to on mi mówi "Jak tobie nie pasuje to sobie zmień" albo" Zrób coś ze sobą jak mam kochać taką grubą babę? zobacz jak ty wyglądasz" Przykre :( Jak mówię,że zobacz ile przecież już schudłam to on " ale ile jeszcze zostało! Zrób coś z tym do wakacji to może nad morze ciebie zabiorę bo jak na razie to wstyd z tobą wychodzić" U mnie oziębłość jest  jak cho***ra ;(  
U Ciebie to nie oziębłość a chamstwo. Dajesz sobą zwyczajnie pomiatać? -.-'
W imię czego? Zostaw dziada, poboli, poboli ale z takim burakiem się wiązać? No daj spokój! 
Zasługujesz na szacunek! 

smuklatalia2012 napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Facet nie wróżka i nie domyśli się, o co Ci chodzi.Powiedz mu po prostu, że czujesz się nie kochana, brakuje Ci czułości i co tam jeszcze leży Ci na sercu.Tobie będzie lżej a i on w końcu będzie wiedział o co Ci biega.
Jak ja mówię dla swojego,że brakuje mi czułości miłości czy ciepłego słowa to on mi mówi "Jak tobie nie pasuje to sobie zmień" albo" Zrób coś ze sobą jak mam kochać taką grubą babę? zobacz jak ty wyglądasz" Przykre :( Jak mówię,że zobacz ile przecież już schudłam to on " ale ile jeszcze zostało! Zrób coś z tym do wakacji to może nad morze ciebie zabiorę bo jak na razie to wstyd z tobą wychodzić" U mnie oziębłość jest  jak cho***ra ;(  

udusiłabym cyckami dziada
mój ślubny stwierdził że to nie mąż a zwykły gnój
Pasek wagi

smuklatalia2012 napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Facet nie wróżka i nie domyśli się, o co Ci chodzi.Powiedz mu po prostu, że czujesz się nie kochana, brakuje Ci czułości i co tam jeszcze leży Ci na sercu.Tobie będzie lżej a i on w końcu będzie wiedział o co Ci biega.
Jak ja mówię dla swojego,że brakuje mi czułości miłości czy ciepłego słowa to on mi mówi "Jak tobie nie pasuje to sobie zmień" albo" Zrób coś ze sobą jak mam kochać taką grubą babę? zobacz jak ty wyglądasz" Przykre :( Jak mówię,że zobacz ile przecież już schudłam to on " ale ile jeszcze zostało! Zrób coś z tym do wakacji to może nad morze ciebie zabiorę bo jak na razie to wstyd z tobą wychodzić" U mnie oziębłość jest  jak cho***ra ;(  
to przykre co piszesz...ja bym z takim typem nie była..a z niego jest jakiś ADONIS?
Pasek wagi

smuklatalia2012 napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Facet nie wróżka i nie domyśli się, o co Ci chodzi.Powiedz mu po prostu, że czujesz się nie kochana, brakuje Ci czułości i co tam jeszcze leży Ci na sercu.Tobie będzie lżej a i on w końcu będzie wiedział o co Ci biega.
Jak ja mówię dla swojego,że brakuje mi czułości miłości czy ciepłego słowa to on mi mówi "Jak tobie nie pasuje to sobie zmień" albo" Zrób coś ze sobą jak mam kochać taką grubą babę? zobacz jak ty wyglądasz" Przykre :( Jak mówię,że zobacz ile przecież już schudłam to on " ale ile jeszcze zostało! Zrób coś z tym do wakacji to może nad morze ciebie zabiorę bo jak na razie to wstyd z tobą wychodzić" U mnie oziębłość jest  jak cho***ra ;(  


Jeżeli to nie żart, to na Twoim miejscu bym go zostawiła!
Wybacz, ale dajesz sobą pomiatać, więcej szacunku do samej siebie !
Facet Cię obraża, a ty co?
Uciekaj od niego. Wiesz, czemu on tak mówi? Bo wie, że nie odejdziesz, że nie znajdziesz w sobie tyle odwagi.
Pasek wagi
Niestety jak sie komus czegoś wprost nie mówi to ta osoba raczej nie zakuma....

smuklatalia2012 napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Facet nie wróżka i nie domyśli się, o co Ci chodzi.Powiedz mu po prostu, że czujesz się nie kochana, brakuje Ci czułości i co tam jeszcze leży Ci na sercu.Tobie będzie lżej a i on w końcu będzie wiedział o co Ci biega.
Jak ja mówię dla swojego,że brakuje mi czułości miłości czy ciepłego słowa to on mi mówi "Jak tobie nie pasuje to sobie zmień" albo" Zrób coś ze sobą jak mam kochać taką grubą babę? zobacz jak ty wyglądasz" Przykre :( Jak mówię,że zobacz ile przecież już schudłam to on " ale ile jeszcze zostało! Zrób coś z tym do wakacji to może nad morze ciebie zabiorę bo jak na razie to wstyd z tobą wychodzić" U mnie oziębłość jest  jak cho***ra ;(  



Kochana co Ty z nim jeszcze robisz? Chcesz całe życie pilnować wagi bo chłopak przestanie Cię kochać? Nie jest tego wart. Jest na świecie wielu kto Cię pokocha bezwarunkowo.
Pasek wagi

smuklatalia2012 napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Facet nie wróżka i nie domyśli się, o co Ci chodzi.Powiedz mu po prostu, że czujesz się nie kochana, brakuje Ci czułości i co tam jeszcze leży Ci na sercu.Tobie będzie lżej a i on w końcu będzie wiedział o co Ci biega.
Jak ja mówię dla swojego,że brakuje mi czułości miłości czy ciepłego słowa to on mi mówi "Jak tobie nie pasuje to sobie zmień" albo" Zrób coś ze sobą jak mam kochać taką grubą babę? zobacz jak ty wyglądasz" Przykre :( Jak mówię,że zobacz ile przecież już schudłam to on " ale ile jeszcze zostało! Zrób coś z tym do wakacji to może nad morze ciebie zabiorę bo jak na razie to wstyd z tobą wychodzić" U mnie oziębłość jest  jak cho***ra ;(  

to juz nie jest oziębłośc. dla mnie to poprostu brak szacunku. jak moze Ci tak powiedziec? BOZE! ja rozumie, delikatnie zasugerowac. No i cieszyc sie! juz tyle za Toba... a nie takie slowa;/ ojj

smuklatalia2012 napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Facet nie wróżka i nie domyśli się, o co Ci chodzi.Powiedz mu po prostu, że czujesz się nie kochana, brakuje Ci czułości i co tam jeszcze leży Ci na sercu.Tobie będzie lżej a i on w końcu będzie wiedział o co Ci biega.
Jak ja mówię dla swojego,że brakuje mi czułości miłości czy ciepłego słowa to on mi mówi "Jak tobie nie pasuje to sobie zmień" albo" Zrób coś ze sobą jak mam kochać taką grubą babę? zobacz jak ty wyglądasz" Przykre :( Jak mówię,że zobacz ile przecież już schudłam to on " ale ile jeszcze zostało! Zrób coś z tym do wakacji to może nad morze ciebie zabiorę bo jak na razie to wstyd z tobą wychodzić" U mnie oziębłość jest  jak cho***ra ;(  

to juz nie jest oziębłośc. dla mnie to poprostu brak szacunku. jak moze Ci tak powiedziec? BOZE! ja rozumiem, delikatnie zasugerowac. No i cieszyc sie! juz tyle za Toba... a nie takie slowa;/ ojj

Cookie89 napisał(a):

smuklatalia2012 napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Facet nie wróżka i nie domyśli się, o co Ci chodzi.Powiedz mu po prostu, że czujesz się nie kochana, brakuje Ci czułości i co tam jeszcze leży Ci na sercu.Tobie będzie lżej a i on w końcu będzie wiedział o co Ci biega.
Jak ja mówię dla swojego,że brakuje mi czułości miłości czy ciepłego słowa to on mi mówi "Jak tobie nie pasuje to sobie zmień" albo" Zrób coś ze sobą jak mam kochać taką grubą babę? zobacz jak ty wyglądasz" Przykre :( Jak mówię,że zobacz ile przecież już schudłam to on " ale ile jeszcze zostało! Zrób coś z tym do wakacji to może nad morze ciebie zabiorę bo jak na razie to wstyd z tobą wychodzić" U mnie oziębłość jest  jak cho***ra ;(  
U Ciebie to nie oziębłość a chamstwo. Dajesz sobą zwyczajnie pomiatać? -.-'W imię czego? Zostaw dziada, poboli, poboli ale z takim burakiem się wiązać? No daj spokój! Zasługujesz na szacunek!
tylko że mój maz jest dobry do mnie mówi mi że wspaniale wygladam że jeste seksowna ładna i takie tam ,my sie zadko kłucimy a jak jest wypoczety to mógłby cały czas (wiesz o co chodzi) poprostu mam takie dni czasem szczególnie po okresie że mam ochote to on do pracy idzie i jeszcze czasem łikendy robi.Apracuje na kopalni więc sie narobi i potem chce spać a ja wiadomo czego

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.