- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 sierpnia 2010, 09:12
Hej dziewczyny, ktoras ze mna?
Postanowilam jesc do 1500 kcl, 4-5 posilkow dziennie a do tego bieganie co drugi dzien po godzince, i 10 min brzuszkow. Mysle, ze powinno sie udac.
Wymiary:
brzuch: 89 cm
talia 76 cm
biodra 106cm
udo 62cm
Bede wazyc sie raz na tydzien w soboty, ktoras chetna?
Edytowany przez ola1233 17 sierpnia 2010, 08:25
16 sierpnia 2010, 16:30
16 sierpnia 2010, 16:37
16 sierpnia 2010, 16:47
Super dziewczyny, ze jest nas tak duzo, czuje sie naprawde zmotywowana i wierze, ze mi tzn NAM sie tym razem uda.
Koffe mysle, ze mozemy tu pisac wszystko, nasze doswiadczenia, male upadki, no i przede wszystkim SUKCESY.
Jak na razie jestem z siebie dumna, nie zjadlam nic slodkiego po objedzie, a wierzcie mi taaaaka mialam pokuse. Zaraz knocze prace i zjem lekka kanpke, pozniej minimum godzinka biegu i mam nadzieje, ze to by bylo na tyle z dzisiejszym jedzonkiem.
Napisze jutro jak mi poszlo. Najgorsze sa poczatki, pozniej bedzie lzej (mam nadzeje)
16 sierpnia 2010, 19:30
16 sierpnia 2010, 21:12
17 sierpnia 2010, 08:33
No i jak tam dziewczyny? Ja jestem z siebie ogolnie zadowolona po pierwszym dniu. Pobiegalam wczoraj godzinke, robilam brzuszki przez 10 min i prawie nic nie zjadlam wieczorem ( tylko mala garsc orzeszkow ziemnych przed bieganiem, zeby miec wystarczajaco sily)
Dzis dzien zaczelam tradycyjnie od müsli i mam nadzieje, ze zamkne sie w 1500kcl.
Ogolnie czuje sie zmotywowana
17 sierpnia 2010, 08:52
17 sierpnia 2010, 09:14
oj zawzielam sie kasnov, szczegolnie z tymi kaloriamii, bo biegam juz ok miesiaca regularnie a tu zamiast waga w dol isc, idzie w gore. Pewnie dlatego, ze jadlam sobie 1800-2000 kcl. Dlatego teraz mam mocne postanowienie poprawy.
Dumna jestem z ciebie, ze sie nie dalas skusic na pizze, tylko dak dalej!
17 sierpnia 2010, 10:17