- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 419
16 sierpnia 2010, 09:12
Hej dziewczyny, ktoras ze mna?
Postanowilam jesc do 1500 kcl, 4-5 posilkow dziennie a do tego bieganie co drugi dzien po godzince, i 10 min brzuszkow. Mysle, ze powinno sie udac.
Wymiary:
brzuch: 89 cm
talia 76 cm
biodra 106cm
udo 62cm
Bede wazyc sie raz na tydzien w soboty, ktoras chetna?
Edytowany przez ola1233 17 sierpnia 2010, 08:25
- Dołączył: 2005-10-16
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 120
16 sierpnia 2010, 13:42
To może i ja się przyłączę.
Waga jak na pasku i już troszkę zeszła w dół. Staram się jeść mniej niż dotychczas i częściej (ok. 1600kcal), no i przede wszystkim usiłuję zerwać z nałogiem słodyczowym.
Ćwiczenia: steper skrętny codziennie po 10-15 minut chociaż, do tego 6 Weidera i ćwiczenia na pośladki i uda. Celem jest 65 kg. Dałam sobie czas do końca roku, ale zobaczymy co uda się osiągnąc do października.
Z motywacją to różnie bywa, na razie przestoju nie widzę, ale podejrzewam że im mniej będę ważyła tym trudniej będzie. Tak więc
niuuunia1101 przyłącz się do nas, zawsze będzie troszkę łatwiej no i w grupie raźniej.
- Dołączył: 2009-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 1015
16 sierpnia 2010, 13:50
dzięki Dziewczyny;) może z Wami uda się powrócić na dobre tory;)
16 sierpnia 2010, 13:57
ayame, hej :) Ja też walczę ze słodyczami, jem ich naprawdę mniej, ale chciałabym kompletnie wyeliminować je, przynajmniej na 3-4 miesiace, ponieważ czuję, że mój organizm jest mocno zanieczyszczony. Więc może obie będziemy liczyly dni bezsłodyczowe ;)?
niuuunia1101, nie "może" tylko "uda się" :)
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 5467
16 sierpnia 2010, 13:58
To ja też sie przyłączam
Do pażdziernika musze schudnąć jeszcze ok 5 kg, taki mam cel bo 2 pażdziernika ide na wesele i chce zaskoczyć rodzine i kilku znajomych którzy ostatnio widzieli mnie z wagą 89 kg
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 419
16 sierpnia 2010, 13:59
niuuunia1101 popatrz ile juz zrzucilas, 15 kg, to jest cos, jeszcze tylko te 12 i wyobraz sobie, ze w koncu bedziesz mogla zalozyc wszystko co chcesz i nie myslec o tym, ze ci gdzies faldka wystaje i wieczne wciaganie brzucha nie bedzie juz koniecznoscia (choc w sumie jest to calkiem pozyteczne). Mnie motywuja m.in. te wszystkie ubranka w sklepach.....
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 872
16 sierpnia 2010, 14:00
Ja też się dołączam, a jest może ktoś z Gdańska do wspólnych ćwiczeń??
- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 343
16 sierpnia 2010, 14:03
Ja chętnie dołączę, sama nie daję rady. Daję sobie około 10 tygodni na te 10 kg czyli ok 23 października powinnam osiągnąć cel :)
Ola - mamy podobny punkt startowy i wymiary. Damy radę !!
- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 343
16 sierpnia 2010, 14:04
Co do metody to 1200-1500 kcal, muszę ograniczyć węglowodany bo to mój najwiekszy problem. Z ćwiczeń pilates 2-3 razy w tygodniu i brzuszki codziennie.
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 419
16 sierpnia 2010, 14:07
O tak te slodycze..., Kasnov, na razie tak sie opilam woda, ze ochota mi na nie przeszla. Wlasnie rozpoczelam druga wode 2l.
Marika84 ja tez ide na wesele w pazdzerniku i tez mnie to motywuje.
- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 343
16 sierpnia 2010, 14:12
ja też mam wesela - jedno w tę sobotę, a drugie pod koniec października.. I właśnie zamierzam do tego drugiego przejść kompletna metamorfozę :D