- Dołączył: 2013-01-15
- Miasto: Okonek
- Liczba postów: 6
22 stycznia 2013, 23:05
Cześć Wszystkim.
Mam takie pytanie. Od początku grudnia ćwiczę na orbitreku, początki były trudne ale teraz nie robi na mnie większego wrażenia trening po którym komputer orbitreka pokazuje:
- czas 50min,
- spalone 530 kcal,
- dystans 24km,
-puls 170 średnio.
I teraz mam takie pytanie. Po takim treningu schodzę z orbitreka spocony jak mysz i czuje się super.
Natomiast jak się to ma do zalecanego 60 - 65 % ?
Trening podczas którego mam utrzymać 65% swojego tetna max to spacerek.
Jak ćwiczyć więc? Dawać sobie wycisk na który mnie stać czy pilnować 65% tetna max?
Po dwóch miesiącach biegania na orbim w trybie "daje sobei wycisk" mięśnie ud są bardzo dobrze widoczne, łydki też, brzucha trochę spadło też. Jak zacząłem ćwiczyć ważyłem 100kg, teraz 96-97.
Zastanawiam się jak dalej ćwiczyć i dla porównania podam wartości z komputera orbitreka po treningu 65% tetna max.
- 400 kalorii
- 50 minut
-19km
Zdecydowanie mniej jak podczas cięższego treningu. Jak ze spalaniem tłuszczu?
Pilnować 65% tetna?
Dzięki za odpowiedzi.
Tomasz lat 29. :D
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
23 stycznia 2013, 01:11
ja nigdy nie pilnowalam tetna i tez schudlam 12 kg wiec nie wiem od czego to zalezy:)
23 stycznia 2013, 06:18
tym którzy tam zachwalają trzymanie tętna polecam krótkie ćwiczenie dla mózgu
weźcie kalkulator i policzcie, który trening jest efektywniejszy...
tak, kalkulatorem,
proste działanie
może jak każdy z owych strefowców ruszy mózgiem i policzy, jakie tętno jest bardziej "opłacalne" dla organizmu, to przestanie pisać o trzymaniu się tej teorii... która matematycznie nie ma żadnych podstaw.
Tak więc, proszę policzyć ile gram tłuszczu spala ta sama osoba w trakcie godziny treningu w tętnie 130 a ile gram tłuszczu spala w trakcie godziny treningu w tętnie 160.
to proste... liczymy, pukamy się w głowę i więcej nie piszemy głupot na forum
- Dołączył: 2013-01-15
- Miasto: Okonek
- Liczba postów: 6
23 stycznia 2013, 10:34
Dzięki za odpowiedzi.
Otóż wcinam l-karnitynę i ćwiczę z pasem na klatkę bezprzewodowym.
Agataq co wynika z Twojego liczenia? Nie wiem jak to policzyć, kalkulator mam :D
Edytowany przez tomasz.tomasz 23 stycznia 2013, 10:36
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1577
23 stycznia 2013, 10:41
zglądnij do mojego pamiętnika, akurat dzisiejszy wpis mam o tętnie:)
- Dołączył: 2012-03-16
- Miasto:
- Liczba postów: 284
23 stycznia 2013, 14:33
agataq napisał(a):
tym którzy tam zachwalają trzymanie tętna polecam krótkie ćwiczenie dla mózguweźcie kalkulator i policzcie, który trening jest efektywniejszy...tak, kalkulatorem,proste działaniemoże jak każdy z owych strefowców ruszy mózgiem i policzy, jakie tętno jest bardziej "opłacalne" dla organizmu, to przestanie pisać o trzymaniu się tej teorii... która matematycznie nie ma żadnych podstaw.Tak więc, proszę policzyć ile gram tłuszczu spala ta sama osoba w trakcie godziny treningu w tętnie 130 a ile gram tłuszczu spala w trakcie godziny treningu w tętnie 160.to proste... liczymy, pukamy się w głowę i więcej nie piszemy głupot na forum
moze nas w takim razie uswiadomisz zamiast sie wywyższać i wyśmiewać ??????? kolega chce konkretnej odpowiedzi a z twojego wpisu nic nie wynika , ja napisałam jak uważam nie wyssałam sobie tego z palca . skoro wiesz lepiej to nas oswiec przeciez nie bedziemy sie kłocic kto ma racje tylko chodzi o to by kazdy mogł właczyc cenne uwagi do planu treningu!
Edytowany przez monimoni1985 23 stycznia 2013, 14:33
- Dołączył: 2012-03-16
- Miasto:
- Liczba postów: 284
23 stycznia 2013, 14:37
ilo123 napisał(a):
zglądnij do mojego pamiętnika, akurat dzisiejszy wpis mam o tętnie:)
bardzo fajnie i zwieźle:)
- Dołączył: 2013-01-15
- Miasto: Okonek
- Liczba postów: 6
23 stycznia 2013, 23:18
OK.
Wybrałem tak:
55 minut dziś ćwiczyłem z pulsem około 150.
To myślę będzie rozsądnie. Orbi pokazał 500kalorii spalonych więc myślę że to rozsądny kompromis. Co myślicie?
- Dołączył: 2012-08-05
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 894
24 stycznia 2013, 09:26
Podobno zwykłe aeroby są już passe'. Teraz zalecany jest nieco intensywniejszy trening i wcale nie musi być tak intensywny, jak HIIT. Więc skoro schudłeś na swojej metodzie, to pewnie działa.
- Dołączył: 2012-03-16
- Miasto:
- Liczba postów: 284
24 stycznia 2013, 12:46
mysle ze wybrałes fajny kompromis- najwazniejsze ze tobie odpowiada:)
- Dołączył: 2013-01-24
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 1778
24 stycznia 2013, 13:46
Jeśli chcesz możesz robić sobie interwały - szybko, wolno.. również się spocisz, poprawisz wydolność, podkręcisz metabolizm.
Staraj się napinać mięśnie podczas treningu :)