Temat: SIETA KAPUSCIANA OD PN.08.01 START!!kto sie przylaczy?:)

Od poniedzialku poztanowilam rozpoczac tzw. diete kapusciana...

Dieta kapuściana


Dieta kapuściana
5 kg w ciągu tygodnia

Kapusta kiszona jest wyjątkowo mało kaloryczna: w 100 g ma tylko 20 kcal. 7 dni na diecie kapuścianej pozwoli ci schudnąć nawet... 5 kg. Ze względu na monotonię posiłków trudno byłoby jednak wytrzymać dłużej. Ogranicz spożycie mięsa i węglowodanów, natomiast bez ograniczeń jedz „cudowną” zupę z kapusty.

Zasady diety:
Jada się kapuśniak w dowolnych ilościach. Natomiast śniadania i kolacje są bardziej urozmaicone, np. pierwszego dnia owoce, drugiego - warzywa, trzeciego - warzywa i owoce, czwartego - mleko i banany, piątego - owoce oraz mięso lub ryba z warzywami, szóstego - to, co piątego, siódmego - gotowany ryż.

Zupa z kapusty
- Oczyść i pokrój 1 cebulę,
- 25 dag marchwi,
- 25 dag czerwonej i żółtej papryki,
- 25 dag kalarepki,
- 2 świeże pomidory.
Poszatkuj 25 dag białej lub włoskiej kapusty. Warzywa podsmaż na 1 łyżce oleju, zalej 1 i 1/4 l wody i zagotuj. Dodaj trochę suszonej cebuli i gotuj razem 10-15 minut. Dopraw do smaku solą jodowaną. Możesz również wzbogacić jej smak (w zależności od upodobań) curry, bazylią lub sproszkowaną papryką, pietruszką lub sosem sojowym.
Zupa przygotowana według tego przepisu powinna wystarczyć na 2 dni. Nie dodaje ona kalorii, a im więcej jej zjesz, tym więcej kalorii spalisz.

dzień pierwszy
Możesz jeść zupę z kapusty i owoce z wyjątkiem bananów. Najlepsze są melon i arbuz. Pij tez dużo niegazowanej wody mineralnej i niesłodzonej herbaty.

dzień drugi
Jedz zupę w dowolnych ilościach i warzywa, unikaj groszku, kukurydzy i fasoli oraz owoców. Na kolację przygotuj 2 ziemniaki średniej wielkości, gotowane lub pieczone z masłem.

dzień trzeci
Bez ograniczeń jedz zupę, owoce i warzywa (z wyjątkiem bananów i ziemniaków).

dzień czwarty
Dziś możesz jeść - oprócz zupy - banany (4-6 sztuk) i pić odtłuszczone mleko oraz dużo niegazowanej wody mineralnej.

dzień piąty
Wreszcie przyszedł czas na mięso. Możesz zjeść ok. 200 g wołowiny, do tego pomidory - 6 świeżych przez cały dzień. Wypij też ok. 6-8 szklanek wody. Zupę zjedz przynajmniej 1 raz w ciągu dnia.

dzień szósty
Wołowina lub ryba i jarzyny - tyle, ile potrzebujesz, żeby nie czuć głodu. Przynajmniej 1 raz zjedz zupę.

dzień siódmy
Ciemny ryż lub kasza gryczana, niesłodzony sok owocowy oraz warzywa - jedz tyle, ile chcesz. A do tego przynajmniej 1 raz kapuśniak.

KTO SIE PRZYLACZY??...RAZEM BEDZIE RAZNIEJ

Ja juz zupke ugotowalam....
Trzymajcie kciuki:)
Buzka
Olcia
Hej Julka..
Powiem tak..jesli bedziesz konsekwentna...i wytrzymasz to naprawde warto..przede wszystkim...sama musisz sie do tego nastawic optymistycznie...z tego co widze osoby ktore w ciagu pierwszych dni stosowania diety...mowily fuj ale ta zupa nie dobra...ochyda itp..odpadaly po kilku dniach..a mnie tam zupa smakuje i jem ja juz 2 tydzien..a na wadze jest juz 4 kg mniej...to chyba dobra rekomendacja...:) i mnie zdazaja sie chwile slabosci..ulegam pokusom...ale...nie przerywam  z tego powodu tej diety...dalej robie swoje..bo wiem ze warto...trzymam za ciebie kciuki
buziaki
ja tez uwazam ze warto ja stosowac
olcia28 ja jestem z okolic jasla na podkarpaciu ale siedze w madrycie
Pasek wagi
cieszę się że przybyła nam jeszcze jedna dziewczyna.
Julka jak będziesz gotować zupę to przedewszystkim musisz zadbać o odpowiednie przyprawienie. zresztą czytałać poprzednie posty to wiesz jakie mamy rady tak jak pisała Olcia28 pierwsze dni najtrudniejsze (dla mnie ok 3 dzień kryzys - ale wytrzymałam) później już z górki. Dieta nie może być zbyt monotonno i musisz ją trochę urozmaicać. Trzymam mocno kciuki za ciebie i pisz jak ci idzie. Jak wrażenia po pierwszej porcji. Trzymajmy się razem to jakoś będzie. Podobnie jak Olcia za niecały miesiąc mam urodziny i największym prezentem będzie dla mnie jak będzie mnie mniej.
no wiec ja mam najwiecej czasu na zrzucenie bo moje urodziny w grudniu wiec caly rok ale tez chce juz byc szczupla
Pasek wagi
Hej dziewczyny..jak wam minal dzien...?
U mnie jakos zlecialo...choc znow uleglam slodkiej pokusie..ale male prince polo..jeszcze nikogo nie zabilo;)
Od jutra zamierzam dodatkowo cwiczyc..mysle ze wtedy bedzie najefektywniej...dieta plus cwiczenia...plus wytrwalosc i konsekwencja  = sukces:)
Jestem z Wami:)
Buzka
hejka
właśnie wczoraj zgadałam się z dziewczyną z takim samym kłopotem jak ja--też ma sporo kilogramów do zrzucenia i postanowiłyśmy razem zacząć ćwiczyć. Sama nie potrafiłam się z motywować ale w dwójkę będzie już raźniej i będzie mnie miał kto pilnować i dyscyplinować. eżu jak cieszę się że trafiłam na to forum, zaczynam wierzyć że wreszcie trochę się zmieni moje życie na lepsze.

DZIEWCZETA  JA WYSIADAM
dzis jem na kolacje ostatni talerz kapusty i na razie koniec doszlam do wniosku ze za duzo podjadam i ta dieta teraz jest nieskuteczna wiec robie sobie jutro dzien normalny czyli platki na sniadanie i caly dzien bagietki z bialym serkiem (nawet nie wiecie jak tesknie za duza iloscia bagietek) ale w sobote zaczynam od nowa mam juz nowa glowe kapusty i cala reszte

teraz zrobie ta zupe wedlug twojego przepisu olcia28 czyli z marchewka (ale zrobie ja dopiero jutro wieczorem oczywiscie)

papapapapa

Pasek wagi
tak wogule dziewczyny doradzcie mi jutro jade kupic cos do cwiczen ale nie wiem co by bylo najlepsze :rower stacjonarny, bierznia do chodzenia , cos do stepowania ......
aha wiosla juz mam i mnie nie pociagaja (nie wiem jak to sie poprawnie nazywa siedzi sie prawie na ziemi i i ciagnie rekoma 2 kije tak jak wiosla)
na czym wy cwiczycie 
aha kasety z cwiczeniami tez mam i sa nudne (a raczej mi sie juz znudzily)
Pasek wagi

dziś podładłam, starałam się dotychczas trzymać dietę ale dziś uległam , wsuwałam chipsy na nudnym wykładzie aż mi się uszy trzęsły i zakąsiłam ciasteczkiem w czekoladzie. Nie zjadłam tego jakoś BARDZO DUŻO ale i tak mam wyrzuty sumienia, moja zupa się właśnie grzeję więc zaraz siadam do kolacji.
co do ćwiczeń to nie mam w domu nic ale od poniedziałku chodzę na callanetics, nigdy nie ćwiczyłam ale koleżanka twierdzi że to skuteczne. Podzielę się jak to z tymi ćwiczeniami będzie. A może któraś z was już to ćwiczyła i ma jakieś doświadczenie.
lokitu ponoć na figurę dobre są ćwiczenia na stepie. rower stacjonarny i bierznia to chyba strasznie nudne.

dzieki gnerek
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.