13 stycznia 2008, 17:09
po utracie kilku kilogramów przychodzi kryzys
jakie macie sposoby na pokonanie go?
13 stycznia 2008, 19:06
a ja miałam kryzys od września kiedy waga wskała 67kg...po prostu rzuciłam sie na jedzenie, o dziwo 70 nie przekroczyłam, nie licząc świąt ;) od wczoraj znowu bardziej dietetycznie, bo musze w koncu dojsc do tych moich upragnionych 62 ;), ale nie popełniajcie mojego błędu! bo po takim czasie trudno wrócic do diety
- Dołączył: 2007-12-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 30
13 stycznia 2008, 19:11
Moim sposobem na taki kryzys jest poczytanie sobie o waszych postępach-od razu sobie myślę, że mi też sie uda-super motywacja

Dziękuje wam!!
13 stycznia 2008, 19:15
moim sposobem na kryzys sa wyzuty sumienia....tak jak dzis na obiad do domu przyszła moja siostra z chłopakiem(wyprowadzili sie około tygodnia temu) toteż mama uraczyła ich pysznym obiadkiem...nie mogłam sie powstrzymac i zjadłam talez pomidorówki....potem mialam wyzuty sumienia musiałam go wycwiczyc...od razu wziełam sie do roboty.
- Dołączył: 2007-11-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 56
13 stycznia 2008, 19:42
najgorsze są weekendy, a naj najgorsze to niedziele.
takie pełne nauki.
a najgorzej, kiedy trzeba uczyć się fizyki - jej nie umiem i nie zrozumiem, więc żeby nad nią nie siedzieć - jem.
wrrrr
13 stycznia 2008, 21:09
U mnie kryzys przyszedł bardzo szybko bo po tygodniu (dokładnie dziś), zero diety, zero ćwiczeń, jest mi z tym źle, na początku wyrzuty sumienia ale w końcu trzeba przecież myśleć pozytywnie i nie dać sie zwariować, nie odpuszczam, poprostu od jutra znów staje do walki. O wiele łatwiej pokonywać własne słabości mając wsparcie u innych. Jestem bardzo zadowolona, że tutaj trafiłam :) pozdrawiam serdecznie.
13 stycznia 2008, 21:14
> robię sobie zdjęcia z "normalsami", zaliczam doła
> i biorę się do roboty ;-)
Do Satyny - DOBRE.
![]()
Też spróbuje i to jutro z moją nazgrabniejszą koleżanką z pracy.
- Dołączył: 2005-08-09
- Miasto: Czarny Las
- Liczba postów: 4801
13 stycznia 2008, 21:16
oj niestety kryzysy...zajadam ...wiec robie najgłupszą rzecz z mozliwych...ale faktycznie po paru odcinkach na tvn style , zaczął mi sie zmieniać mozg....
- Dołączył: 2007-10-10
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 352
14 stycznia 2008, 00:03
Witam ..dlatego aby sie nie meczycz z tymi dietami nalezy zmienin..na stale ..do konca zycia swoj sposob odzywiania..jesc wiecej warzyw..wlasnie wrzucilam w pamietniku pare ciekawych informacji..na ten temat.Zachecam do poczytania