Temat: Jedzenie w upał

Mam pytanie o jedzenie w upał/lato? Czy wtedy jecie mniej/ mocniej ograniczacie kalorie itd. Pytam, bo kiedyś jak w upalny dzień robiłam obiad to zostałam skarcona, że moje menu(normalny obiad:mięso kasza, warzywa itd) jest zbyt ciężkie na taką pogodę.Proszę podzielcie się ze mną swoją opinią. Dziękuję za odpowiedzi 

Jem to na co mam ochotę,.dzisiaj jadłam fasolkę po bretońsku ( bez mięsa w prawdzie) i nie uważam żeby było ciężkie. 

Jak mnie wkurza jak inni wpier..ją się do mojego talerza.

HelloPomello napisał(a):

Jem to na co mam ochotę,.dzisiaj jadłam fasolkę po bretońsku ( bez mięsa w prawdzie) i nie uważam żeby było ciężkie. 

Jak mnie wkurza jak inni wpier..ją się do mojego talerza.

A mnie jak wkurza jak ktoś się wtrąca do mojego jedzenia to pojęcia nie masz. Mamy podobne spostrzeżenia. Dziękuję za wpis. 

Dlaczego pozwalasz by ktokolwiek z jakiegokolwiek powodu Cię karcił? Jakim prawem? 

Pasek wagi

Jem to, co chcę i nikomu nic do tego. Ale tak, głownie owoce, sałatki, warzywa. Na ciepło mieliśmy ostatnio kilka dni temu placki z kimchi. 

Pasek wagi

Gotuję to co lubię i na co mam ochotę :) Jedynie rezygnuję z zup w takie upały, ale jak ktoś lubi to nic mi do tego.

krolowamargot1 napisał(a):

Jem to, co chcę i nikomu nic do tego. Ale tak, głownie owoce, sałatki, warzywa. Na ciepło mieliśmy ostatnio kilka dni temu placki z kimchi. 

Czyli nie gotujesz tradycyjnego obiadu?

Długo mieszkałam w tropikach. Temperatury całą dobę powyżej 32°C. Jadłam to, na co miałam ochotę. Zapewniam Cię, że tubylcy nie żywili się wyłącznie owocami.  Na śniadanie najczęściej jedli bubur ayam,  czyli gęstą zupę ryżową z kurczakiem. 

Ja nie gotuję/nie kupuję obiadowych dań. Kolejny dzień jem sałatki, ale to są takie sałatki ze wszystkim, a nie sałata  - węglowodany, białko, warzywa. Natomiast gdybym miała ochotę na ciepłe żarcie, to bym jadła i miała w nosie kto co myśli.

Mi sie generalnie nie chce jesc, jak sa upaly. Jesli gotujesz dla kogos, to warto jednak wziac jego preferencje pod uwage. Jesli dla siebie - nic nikomu do tego.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.