- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 stycznia 2022, 21:15
Jak co roku- z nowym rokiem- nowym krokiem, postanawiam schudnąć 😁😎
Czy są tutaj chętne dziewczyny, które chcą pozbyć się nadmiernych kilogramów, ale też wymienić się doświadczeniem i okazać wsparcie, a kiedy trzeba, to i ustawić do pionu koleżanki, które schodzą z dobrych torów? 😉
Piszcie jakie macie postanowienia... ile ważycie, jakie są Wasze cele wagowe i żywieniowe...
Edytowany przez Golebica 2 stycznia 2022, 21:45
3 stycznia 2022, 19:20
Może któraś by chciała dołączyć do Zdrowej Rywalizacji Punktowej- zawsze to dodatkowa motywacja ;-) Można dołączać do dziś do północy. Zostawiam link Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 109 (3.01.2022 - 30.01.2022) - strona 4 | Vitalia
3 stycznia 2022, 19:45
W ogóle na dłuższa metę chyba najlepsza jest po prostu zbilansowana zdrowa dieta, ruch, konsekwencja i cierpliwość 🤷🏻♀️
Z cierpliwością i konsekwencja najtrudniejsze 🤣
wymyśliłam kolacje - placki z cukinii z hummusem ;)
3 stycznia 2022, 20:22
Jak się trzymacie, u mnie do tej pory było ok, ale teraz zaczynam być głodna... rodzinka je pizzę , a ja tak sobie tylko żuje gumę bez cukru. Chyba zaraz pójdę spać , żeby mnie nie ciągnęło do jedzenia
3 stycznia 2022, 20:28
Jak się trzymacie, u mnie do tej pory było ok, ale teraz zaczynam być głodna... rodzinka je pizzę , a ja tak sobie tylko żuje gumę bez cukru. Chyba zaraz pójdę spać , żeby mnie nie ciągnęło do jedzenia
dobrze :) zapijam głód woda, kolacja dawno zjedzona i odpoczywam. dzisiaj akurat jestem sama, bo luby ma nocna zmianę
3 stycznia 2022, 20:39
Jak się trzymacie, u mnie do tej pory było ok, ale teraz zaczynam być głodna... rodzinka je pizzę , a ja tak sobie tylko żuje gumę bez cukru. Chyba zaraz pójdę spać , żeby mnie nie ciągnęło do jedzenia
dobrze :) zapijam głód woda, kolacja dawno zjedzona i odpoczywam. dzisiaj akurat jestem sama, bo luby ma nocna zmianę
bardzo się ciesze, że u Ciebie dobrze i trzymam kciuki za kolejne dni 🥰
3 stycznia 2022, 20:40
Ja dziś bardzo grzecznie... 3 posiłki co 3 godziny, nie wiem ile może być z tego kalorii- śniadanie jajecznica z 3 jaj, obiad pierś z kurczaka z warzywami na patelnię i kaszą kuskus, kolacja sałatka z mix sałat, ogórek, kapusta pekińska, ser sałatkowy ziołowy ok 50 g i sos winegret- może wyjdzie 1300, może 1500 kcal... nigdy nie umiałam tego liczyć. Wypiłam póki co niecałe 2 litry płynów, głównie herbatek owocowych. Ostatni posiłek był o 18.00. Niby nie czuję się głodna... ale jakby mi czegoś brakowało. O tej porze był jakiś słodycz serwowany zazwyczaj, a tu klops, ni ma...
3 stycznia 2022, 22:25
Ja dziś bardzo grzecznie... 3 posiłki co 3 godziny, nie wiem ile może być z tego kalorii- śniadanie jajecznica z 3 jaj, obiad pierś z kurczaka z warzywami na patelnię i kaszą kuskus, kolacja sałatka z mix sałat, ogórek, kapusta pekińska, ser sałatkowy ziołowy ok 50 g i sos winegret- może wyjdzie 1300, może 1500 kcal... nigdy nie umiałam tego liczyć. Wypiłam póki co niecałe 2 litry płynów, głównie herbatek owocowych. Ostatni posiłek był o 18.00. Niby nie czuję się głodna... ale jakby mi czegoś brakowało. O tej porze był jakiś słodycz serwowany zazwyczaj, a tu klops, ni ma...
kurcze czy to nie schodzi poniżej twojego ppm? bo ja ważę co prawda więcej ale jem około 2100 - 2200 kcal potem nie będzie z czego ciąć
3 stycznia 2022, 22:53
Witajcie dziewczyny
Chętnie dołączę do Was ze swoim postanowieniem
Startuje z wagi 107,5 kg przy wzroście 168 cm od środy
3 stycznia 2022, 23:02
Witajcie dziewczyny
Chętnie dołączę do Was ze swoim postanowieniem
Startuje z wagi 107,5 kg przy wzroście 168 cm od środy
witamy i trzymamy kciuki za Ciebie 😘
4 stycznia 2022, 09:25
Ja dziś bardzo grzecznie... 3 posiłki co 3 godziny, nie wiem ile może być z tego kalorii- śniadanie jajecznica z 3 jaj, obiad pierś z kurczaka z warzywami na patelnię i kaszą kuskus, kolacja sałatka z mix sałat, ogórek, kapusta pekińska, ser sałatkowy ziołowy ok 50 g i sos winegret- może wyjdzie 1300, może 1500 kcal... nigdy nie umiałam tego liczyć. Wypiłam póki co niecałe 2 litry płynów, głównie herbatek owocowych. Ostatni posiłek był o 18.00. Niby nie czuję się głodna... ale jakby mi czegoś brakowało. O tej porze był jakiś słodycz serwowany zazwyczaj, a tu klops, ni ma...
kurcze czy to nie schodzi poniżej twojego ppm? bo ja ważę co prawda więcej ale jem około 2100 - 2200 kcal potem nie będzie z czego ciąć
Kochana, czym jest ppm? Przepraszam za być może głupie pytanie, ale nie wiem o co chodzi 😁 A co do kaloryczności, to tylko strzeliłam, że tyle wczoraj zjadłam, ale tak naprawdę to nie mam pojęcia ile kcal wyszło, bo nigdy ich nie umiałam liczyć. A co do norm... Równe 2 lata temu poszłam do dietetyczki- z góry powiem , że skończyło się na jednej wizycie, a do diety stosowałam się jakieś 3 lub 4 dni - także porażka totalna z mojej strony. Ale do rzeczy... pani dietetyczka mnie pomierzyła, zważyła, rozpisała dietę na podstawie również wyników badań (trójglicerydy były podwyższone), ale też przy siedzącym trybie życia. Pamiętam, że dietę miałam rozpisaną na max 1500 kcal własnie.. Wydaje mi się- choć pewna nie jestem- że gdy jem więcej kcal, tak pewnie do 2000 go waga stoi w miejscu, nie ruszy w dół za cholerę, dopiero ok 1500 schodzi w dół... a gdybym jadła powyżej 2000 to już w górę waga sobie szybuje... Niby nie umiem liczyć kalorii, ale jakiś czas byłam na cateringu dietetycznym i miałam też 1500 kcal- 5 posiłków dziennie, to zeszło 3,5 kg wtedy jakoś po 3 czy 4 tygodniach.