Temat: odstawienie alkoholu

Dziewczyny, która z Was odstawiła na dobre alkohol? Czy Wasza waga spadła ? Jakie widzicie efekty takiej decyzji ?🙂

ZaMalaSpodnica napisał(a):

Pije dużo i nie widzę żadnego wpływu na wagę 

Za to widać na głowę.

Do  35 roku życia nie piłam wcale. Potem piłam przez kilka lat co wieczór właśnie po to żeby nie jeść kolacji. W 90% było to czerwone wytrawne wino. Piłam tylko taki alkohol który mi smakuje, innego nie wezmę do ust. Próbowałam pić herbatę ale wtedy co chwilę wstawałam do toalety. Od jakichś 3 lat piłam też po to by poprostu spać. Budziły mnie uderzenia gorąca. Uznałam że lepiej napić się niż brać środki nasenne. Od 2 miesięcy nie piję ale mam tabletki nasenne, biorę połowę wieczorem ale budzę się zawsze po 2 w nocy i potem jeszcze ze 3 razy ale dość szybko znów zasypiam. W moim przypadku nie miało to żadnego wpływu na wagę. Na moją wagę wpływ ma jedynie to jak za dużo jem.


Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

Piłam przez kilka lat co wieczór właśnie po to żeby nie jeść kolacji. W 90% było to czerwone wytrawne wino. Próbowałam pić herbatę ale wtedy co chwilę wstawałam do toalety. Od jakichś 3 lat piłam też po to by poprostu spać. Budziły mnie uderzenia gorąca. Uznałam że lepiej napić się niż brać środki nasenne. Od 2 miesięcy nie piję ale mam tabletki nasenne, biorę połowę wieczorem ale budzę się zawsze po 2 w nocy i potem jeszcze ze 3 razy ale dość szybko znów zasypiam. W moim przypadku nie miało to żadnego wpływu na wagę. Na moją wagę wpływ ma jedynie to jak za dużo jem.

jakie tabletki bierzesz ?

Pasek wagi

Ja nigdy nie piłam w tygodniu lub sama w weekend , tak o, żeby się napić. Alkohol piję z gośćmi lub na jakiejś imprezie, czyli piję alkohol srednio 10x w roku? W małych ilościach. Myślę, że alkohol (o ile piję się w normalnych ilościach, np dwie lampki wina w weekend), nie ma wpływu na wagę. 

Ja nie piję już półtora roku i widzę znaczną poprawę. W głowie i w wyglądzie.

ZaMalaSpodnica napisał(a):

Pije dużo i nie widzę żadnego wpływu na wagę 

moze dlatego ci tak ciagle goraco. 

nie pisze tego zlosliwie. Ale ostatnio pisalam ze przy mrozie chcesz spac przy otwartym oknie a teraz ze duzo pijesz. To moze sie laczyc.

Pasek wagi

llorena napisał(a):

Despacitoo napisał(a):

ja kiedys pilam okazjonalnie i wychodzilo pewnie jeden raz na miesiac bo a to urodziny, a to swieta , wesele etc.. pozniej zaszlam w ciaze i nie pilam no praktycznie calutka ciaze odkad sie dowiedzialam i tak mi spadla tolerancja na alkohol ze teraz juz w ogole nie pije :p po prostu glowa za mocno boli i to po lapmce wina.. kiedys tak nie bylo. Na wage wplywu to nie ma zadnego

A widzisz np. poprawę jeśli chodzi o urodę ? Mniej celulitu, lepsza cera itp ? :)

lepsza cera to na pewno, ale nie wiem czy to przez odstawienie alkoholu czy jednak przez to ze nie nosze w ogole makijazu ;) jesli chodzi o cellulit to bez zmian :( :p

Odstawiłam to może za dużo powiedziane, ale od kilku lat jeśli już piję to jest to może raz, dwa razy w roku i bardzo nieduże ilości. I jeśli już to jakiś słaby alkohol bo od wódki mnie totalnie odrzuca. Nie jestem w stanie wywnioskować jak to wpłynęło na moją wagę, ale zdecydowanie lepiej się dzięki temu czuję. Zauważyłam że nawet po tej jednej lampce wina, mimo że nie czuję oczywiście żadnego kaca następnego dnia, to wpływa to na moje samopoczucie - mam gorszy humor, trudniej mi się zmotywować do treningu, gorsza koncentracja w pracy, mniej energii... Stwierdziłam że do niczego nie jest mi to w życiu potrzebne :)

Noir_Madame napisał(a):

Piłam przez kilka lat co wieczór właśnie po to żeby nie jeść kolacji. W 90% było to czerwone wytrawne wino. Próbowałam pić herbatę ale wtedy co chwilę wstawałam do toalety. Od jakichś 3 lat piłam też po to by poprostu spać. Budziły mnie uderzenia gorąca. Uznałam że lepiej napić się niż brać środki nasenne. Od 2 miesięcy nie piję ale mam tabletki nasenne, biorę połowę wieczorem ale budzę się zawsze po 2 w nocy i potem jeszcze ze 3 razy ale dość szybko znów zasypiam. W moim przypadku nie miało to żadnego wpływu na wagę. Na moją wagę wpływ ma jedynie to jak za dużo jem.

Z tego co piszesz to zgaduje, że to zolpidem (np. nasen) Działa na 5h więc budzisz się w nocy. Mi ten lek zniszczył życie i prawie doprowadził do śmierci. Ani alkohol ani leki nie są odpowiedzią na problemy ze snem. Jeżeli źle śpisz to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego? Stres/system zmianowy pracy/depresja i zająć się przyczyną. 

ja ogólnie nie pijam alkoholu tak se, żeby się napić czy posiedziec z kieliszkiem wina. Piję tylko i wyłącznie okazjonalnie czy to na imprezach, czy na posiadówach ze znajomymi. Kilka razy w roku. U mnie jedynie moge powiedzieć, że jak piję to śrutuję sporo przekąsek typu czipsy/paluszki/co tam stoi na stole, więc zazwyczaj wzrost wagi spowodowany jest tą rozpustą. Ale jakby nie patrzeć ma to miejsce wtedy gdy piję i jest zabawa, więc pewnie jakbym piła częściej, to by było widać różnicę w wadze bardziej, bo częściej jadłabym przekąski :P

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.