Temat: Jakie macie diety?

Hej, mam pytanie - co jecie i ile kcal dziennie? Jakiś swój przykładowy dzień możecie dać? Brak pomysłów na jedzenie. 

Jak czytam te "0 słodyczy", "800 kcal" czy jabłko jako POSIŁEK to chce mi się śmiać, hahaha.
Mój jeden dzień z odchudzania na bilanskie 1400:

Śniadanie:
2 kromki chleba z serkiem/hummusem/pastą warzywną
Do tego jakieś dwa ogórki grutnowe lub połowa długiego ogórka, jeden cały pomidor, duuuużo papryki świeżej.

II Śniadanie:
ok. 30 g płatków owsianych + skyr + owoc + łyżeczka masełka orzechowego, mniam. Czesto wkruszyłam sobie jakieś ciasteczko oreo do tego.

Obiad:
100g kaszy/makaronu
100g kurczaka lub tofu czasem
duuuuuuużo warzyw typu brokuły, kalafior, marchewka, ale nie liczyłam nigdy ich gramatury - bez przesady haha ;)
jakiś sosik zabielany UWAGA śmietaną. Słyszałam, że większość boi się śmietany na diecie, haha

Potem zazwyczaj 
jakieś wafle kukurydziane z masłem orzechowym/dżemem lub owoc z batonikiem lub owoc pokrojony z orzechami

Kolacja:
2 jaja smażone, 2 kromki chlebka, duuuuuuuuuużo warzyw typu papryka, pomidor, ogórek

Trzymanie się deficytu kalorycznego i do tego ćwiczenia.

Pasek wagi

Jedzenie intuicyjne, nic mnie nie ogranicza nie ma żywnosci zakazanej, ale nie jem mięsa.

LaoChe napisał(a):

Jak czytam te "0 słodyczy", "800 kcal" czy jabłko jako POSIŁEK to chce mi się śmiać, hahaha.Mój jeden dzień z odchudzania na bilanskie 1400:Śniadanie:2 kromki chleba z serkiem/hummusem/pastą warzywnąDo tego jakieś dwa ogórki grutnowe lub połowa długiego ogórka, jeden cały pomidor, duuuużo papryki świeżej.II Śniadanie:ok. 30 g płatków owsianych + skyr + owoc + łyżeczka masełka orzechowego, mniam. Czesto wkruszyłam sobie jakieś ciasteczko oreo do tego.Obiad:100g kaszy/makaronu100g kurczaka lub tofu czasemduuuuuuużo warzyw typu brokuły, kalafior, marchewka, ale nie liczyłam nigdy ich gramatury - bez przesady haha ;)jakiś sosik zabielany UWAGA śmietaną. Słyszałam, że większość boi się śmietany na diecie, hahaPotem zazwyczaj jakieś wafle kukurydziane z masłem orzechowym/dżemem lub owoc z batonikiem lub owoc pokrojony z orzechamiKolacja:2 jaja smażone, 2 kromki chlebka, duuuuuuuuuużo warzyw typu papryka, pomidor, ogórek

Wyobraź sobie że Twoje 1400kcal też jest smiechu warte.

Ja utrzymuje swoja figure, nie redukuje i jem do 2 tys kcal (w tygodniu mniej, nadrabiam w weekendy i sie rownowazy;)) Jestem wege, staram sie nie jesc duzo wegli (ale je jem oczywiscie:)), jesc duzo bialka (wierze w jego wplyw na sylwetke- a na pewno na moja;)) i tluszcze w normalnej ilosci. Weglowadany raczej zlozone, unikam produktow z wysokim IG. Z alkoholu poje tylko wino wytrawne (stosunkowo czesto), za to nigdy nie pijam piwa ani kolorowych drinkow. Unikam slodyczy (ochote na slodycze zabijam batonami o wysokiej zawartosci bialka ze slodziekiem- uzaleznilam, sie od tych batonow, jem od pon do pt;/), nie traktuje owocow jako cos co mozna jesc bez limitu (zjadam maks 2 dziennie, ale z reguly 1 miedzy sniadaniem a obiadem- np. jablko albo pomarancze;))

W tygodniu jem bardzo schematycznie, tak ze dla mnie wrecz nudno:

1. Sniadania- ostatnio ciagle 3 jajka na miekko (gotuje przed wyjsciem do pracy i zjadam w pracy) + 2 kromki chleba zytniego(50 g) z czyms warzywnym- awokado + pomidor i papryka, pasty tofu z Lidla + warzywa itd (nabial jesli juz jem to tylko wieczorem )

Inne sniadania: placek z maki z cieciorki z przyprawami, soda, wkrojonymi warzywami i do niego pasta z awokado + keczup z oregano); tofuvznica z cebula ipapryka + 2 kromki chleba zytniego z warzywami

2. Obiady-czesto curry/"gulasze" oparte na straczkach/tofu, pomidorach z puszki, przyprawach (kumin, chilli, garam masala itd), curry na mleku kokosowym light, stir fry z tofu i warzywami w takim tajskim styluz limonka i olrzeszkami koniecznie- te wszystkie opcje z 50 g ryzu/makaronu ryzowego. Do obiadu czesto jem duze ilosci burakow bo lubie i mnie dodatkowo zapychaja a sa lekkie, jakies ogorki kiszone, kapuste kiszona, salatki typu grecka itd to raczej w weekend w domu, do pracy sobie nie robie:)

Czesto robie dania jednogarnkowe (jak wyzej), czy jak chilli sin carne, tak ze mam 4 porcje i 2 mroze sobie na zapas;)

3. Kolacja- czesto taki moj "fastfood" - zapiekanki domowe na chlebie zytnim z mozarella light, jalapenos i ananasem albo jakies inne warzywnoostre opcje z sosem z majonezem weganskim

Salatki (np. rukola, pomidorki, feta, slonecznik z sosem balsamicznym, grzanka itd) czy jakies smootkie i grzanki

Robimy domowe fit frytki czy wege burgery (z gotowym kupionym kotletem-boskie) które są dietetyczkę bardzo w porównaniu z tymi z knajp więc w ramach nudy też fajna opcja (zainspirowały mnie zdjęcia w komentarzu niżej do przejrzenia galerii:))

Ostatnio jem tak:

.krcb. napisał(a):

Ostatnio jem tak:

Ojej... nie moge sie doczekac kiedy to moje posilki wkoncu beda tak wygladac xD

HelloPomello napisał(a):

LaoChe napisał(a):

Jak czytam te "0 słodyczy", "800 kcal" czy jabłko jako POSIŁEK to chce mi się śmiać, hahaha.Mój jeden dzień z odchudzania na bilanskie 1400:Śniadanie:2 kromki chleba z serkiem/hummusem/pastą warzywnąDo tego jakieś dwa ogórki grutnowe lub połowa długiego ogórka, jeden cały pomidor, duuuużo papryki świeżej.II Śniadanie:ok. 30 g płatków owsianych + skyr + owoc + łyżeczka masełka orzechowego, mniam. Czesto wkruszyłam sobie jakieś ciasteczko oreo do tego.Obiad:100g kaszy/makaronu100g kurczaka lub tofu czasemduuuuuuużo warzyw typu brokuły, kalafior, marchewka, ale nie liczyłam nigdy ich gramatury - bez przesady haha ;)jakiś sosik zabielany UWAGA śmietaną. Słyszałam, że większość boi się śmietany na diecie, hahaPotem zazwyczaj jakieś wafle kukurydziane z masłem orzechowym/dżemem lub owoc z batonikiem lub owoc pokrojony z orzechamiKolacja:2 jaja smażone, 2 kromki chlebka, duuuuuuuuuużo warzyw typu papryka, pomidor, ogórek
Wyobraź sobie że Twoje 1400kcal też jest smiechu warte.
ojej, doprawdy? Rozwiń myśl. Rozumiem, ze za mało? 😂 Ach! Kromka chleba w rozumieniu - 50/55g, nie ta śmieszna 30gramowa, a dużo warzyw to cała micha ;) 4 miesiące na tym wytrzymałam bez napadów głodu. Ba, nawet nie przeraza mnie myśl na powrót na taki jadłospis. Czy oby na pewno smiechu warte? 

..

LaoChe mnie twój jadłospis wygląda na sporo więcej niż 1400 ;) mam 1800 a jem stosunkowo podobnie bez podwieczorku z waflami i smarowidłem do nich ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.