Temat: Czy jem wystarczająco?

Nie jestem w stanie ocenic czy jem wystarczającą ilosc kalorii. Mam 19 lat, 163cm wzrostu, waze około 54kg. Dodam jeszcze, ze jem wegańsko.

Śniadanie: jabłko, pomarańcza 

Obiad: 

Kolacja: 250g pomidorków koktajlowych. 

Zdecydowanie za malo

Pasek wagi

O wiele wiele za mało. Kup sobie prostą wagę kuchenną, poważ sobie wszystko zanim zjesz. Przelicz to sobie na kalorie i zobaczysz jak bardzo mało jesz. Uważaj na tej wegańskiej diecie. O niedobory bardzo łatwo. 

Pasek wagi

Tu nawet 1000 kalorii nie ma. Zdecydowanie za mało. To co jesz na śniadanie i kolację to ciężko nazwać w ogóle posiłkiem.

Co to jest to, co masz na talerzu i wygląda jak kawałki mięsa?

ggeisha napisał(a):

Co to jest to, co masz na talerzu i wygląda jak kawałki mięsa?

Pewnie tofu .

Mało, zdecydowanie powinnaś jeść że dwa razy tyle.

O wiele za mało, na oko ok. 600 kcal. Gdzie zboża i białko? Kromka pieczywa i garstka tofu nie załatwią sprawy. Pisałaś we wcześniejszych postach o zaburzeniach odżywiania - leczysz się?

Lili52 napisał(a):

O wiele za mało, na oko ok. 600 kcal. Gdzie zboża i białko? Kromka pieczywa i garstka tofu nie załatwią sprawy. Pisałaś we wcześniejszych postach o zaburzeniach odżywiania - leczysz się?

Aktualnie, po wizytach u wielu terapeutów nie chodzę na żadną terapie. 

Czyli weganizm to ciąg dalszy ED?

xfragilex napisał(a):

Lili52 napisał(a):

O wiele za mało, na oko ok. 600 kcal. Gdzie zboża i białko? Kromka pieczywa i garstka tofu nie załatwią sprawy. Pisałaś we wcześniejszych postach o zaburzeniach odżywiania - leczysz się?
Aktualnie, po wizytach u wielu terapeutów nie chodzę na żadną terapie. 

A czy w ogóle chcesz wyzdrowieć i robisz coś w tym kierunku? Bo nie wierzę, że osoba, która jest świadoma choroby i podjęła próby leczenia nie potrafi sama ocenić, że powyższe głodowe porcje są niewystarczające. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.