Słońce, plaża, smażone ryby, budki z lodami i goframi. Na samą myśl ogarnia nas błogie uczucie. Jednak jeśli cały rok się odchudzamy, chcielibyśmy zachować wypracowane w pocie czoła efekty. Jak zachować złoty środek? Poniżej przedstawiamy 10 rad, w jaki sposób obciąć kaloryczność letnich przysmaków.
1. Wybieraj rybę z pieca zamiast smażonej z grubą warstwą ciasta lub panierki.
To przede wszystkim spora oszczędność kalorii. Smażenie to jedna z najbardziej szkodliwych metod obróbki żywności, o czym pisałam w artykule wyjawiającym całą prawdę o tym rodzaju obróbki termicznej. Poza tym, nigdy nie mamy pewności jak stary jest olej użyty do smażenia nadmorskich ryb.
2. Odpuść frytki.
Smażone frytki do ryby to nie najlepszy wybór - 100 g to około 330 kcal. Zdecydowanie lepiej będzie, jeśli poprosisz o ryż - 100 g ugotowanego to niecałe 100 kcal.
3. Poproś o gofra z połową porcji bitej śmietany.
Nie ważne, czy będzie to prawdziwa śmietana, czy wytwór z areozlu - czym jej mniej tym lepiej dla kaloryczności diety. Poproś o jak najmniejszą ilość śmietany, która zatrzyma na gofrze owoce :-)
4. Odpuść soki, pij wodę.
W czasie upału zalecane 30 ml płynów na każdy kilogram masy ciała nie wystarcza. Potrzebujemy jeszcze więcej nawodnienia. Jeśli postawisz na soki, możesz przyjąć jeszcze więcej kalorii w napojach niż w żywności. Pij wodę, a zamiast soku zjedz owoc.
5. Wybieraj lody jogurtowe lub sorbety.
Odpuść ciężkie, śmietanowe lody. Dosyć śmietany zjesz na wakacjach np. z gofrem. Poszukaj lodów na bazie jogurtów lub naturalnych niskosłodzonych sorbetów.
6. Omijaj watę cukrową z daleka.
To nic innego, jak zwykły cukier. A kolorowe, pięknie wyglądające kłębki to zasługa sztucznych barwników spożywczych dodanych do cukru. Co z tego, że są dopuszczone do stosowania w żywności, jeśli możliwe skutki uboczne przyprawiają o zawrót głowy.
7. Uważaj na słodkie drinki.
Słodkie kolorowe drinki z palemką są pyszne, ale bardzo kaloryczne. Staraj się przynajmniej minimalizować ich ilość. Kalorycznie zdecydowanie lepiej wyjdziesz pijąc piwo z odrobiną soku malinowego.
8. Grilla przygotuj z głową.
Odpuść tłuste kiełbasy, boczki i karkówki. Przygotuj dobrze zamarynowaną pierś z kurczaka, pałki z kurczaka, rybę oraz warzywa. Są smaczne, a zarazem zdecydowanie mniej tłuste i kaloryczne.
9. Znajdź swój sposób na dietetyczne przekąski.
Jeśli lubisz coś przegryzać podczas odpoczynku przygotuj orzechy, nasiona, chipsy warzywne. Zapomnij o chipsach i słonych przekąskach, ponieważ potrafą być niezwykle kaloryczne, a dodatkowo trudno jest się od nich oderwać
10. Ruszaj się!
Nawet, jeśli zjesz troszkę więcej (w końcu wakacje rządzą się swoimi prawami) to nie pozwól, aby dodatkowe kalorie poszły w boczki! Zamiast godzinami leżeć na kocu spaceruj, pływaj, graj w piłkę. Prawdopodobnie nie masz na to czasu na co dzień, dlatego połącz przyjemne z pożytecznym i zacznij się ruszać.
Zdjęcie fot. Małgorzata Leliwa
#10latVitalii
Zajrzyj na vitalia.pl/10lat
Komentarze
zytazgrzyta
12 sierpnia 2015, 10:56
Wata cukrowa... Taki lekki obłoczek, a to same puste kalorie!
Eli1605
12 sierpnia 2015, 07:30
Proponuję stosować te rady przez cały rok, nie tylko w wakacje. Przyznaję,że z niektórymi mam problem.