Spędzenie wolnego czasu ze znajomymi przy wspólnym biesiadowaniu jest znakomitym sposobem na zrelaksowanie się po ciężkim tygodniu pracy. Coraz dłuższe i cieplejsze dni zachęcają do przebywania na świeżym powietrzu. Nie widzę powodu dla którego miałaby Pani rezygnować z tej formy wypoczynku. Wprawdzie wiele osób uważa, że grillowane potrawy są niezdrowe oraz są wrogiem zgrabnej sylwetki. Trudno się z tym nie zgodzić, aczkolwiek dotyczy to stereotypowego sposobu grillowania, który opiera się na tłustej kiełbasie lub karkówce wraz z musztardą i ketchupem, a do tego koniecznie kilka butelek piwa. Wybierając odpowiednie produkty może Pani przygotować na grillu zdrowe, niskokaloryczne, a przy tym bardzo smaczne posiłki. Będą one z pewnością urozmaiceniem letniego menu, oraz świetnie wkomponują się w dietetyczny jadłospis.

 

Które produkty wybierać?

 

1.    Warzywa

Mogą być one w formie sałatek i surówek dodatkiem do mięs lub same trafić na ruszt. Warzywa jest to wybór idealny – dostarczają mnóstwo witamin i składników mineralnych, a przy tym są niskokaloryczne. Zawierają również spore ilości przeciwutleniaczy, które z pewnością pomogą ochronić organizm przed ewentualnymi szkodliwymi substancjami zawartymi w dymie. Do surówek może Pani wykorzystać w zasadzie wszystkie dostępne warzywa. Na grilla natomiast najlepiej sprawdzą się: papryka, pomidory, cebula, czosnek, cukinia, kabaczek, kolby kukurydzy, czy bakłażan. Aby skrócić czas grillowania (dzięki czemu straty witamin będą niższe) należy pokroić warzywa na mniejsze części i delikatnie posmarować oliwą z oliwek lub olejem rzepakowym.

 

2.    Drób i mięso

Przy wyborze mięsa zawsze należy kierować się zasadą: „im chudsze, tym lepsze”. Świetnie nadaje się mięso z piersi kurczaka, czy indyka – oczywiście bez skóry. Równie dobrą opcją będzie cielęcina, a także mniej popularne mięso z królika. By mięso było kruche oraz aromatyczne, warto zamarynować je w oliwie z oliwek i ulubionych przyprawach. Oliwa przyspieszy czas grillowania mięsa, a przyprawy (np. cząber, bazylia, tymianek, estragon, kminek) sprawią, że będzie ono łatwiej strawne Zależnie od gatunku mięsa powinno ono przebywać w marynacie od kilku do kilkunastu godzin.

 

3.    Ryby, owoce morza

Ich stosunkowo mała popularność wynika chyba  z faktu, że ich przygotowanie wydaje się bardzo pracochłonne. Lecz nic bardziej mylnego. Zajmuje ono nie więcej niż kilka minut, a często wystarczy do tego oliwa, sok z cytryny i ulubione przyprawy. Smak tak przyrządzonych ryb pozytywnie zaskoczy nawet najzagorzalszych fanów grillowanej kiełbaski. Wybór jest szeroki, bo świetnie nadają się zarówno ryby słodkowodne (pstrąg, okoń, sandacz, węgorz) jak i morskie (np. halibut, dorsz, tuńczyk, łosoś) W przeciwieństwie do mięsa zwierzęcego, tłuste ryby są jak najbardziej wskazane, a to ze względu na dużą zawartość cennych kwasów omega-3 i omega-6. Jeżeli jest Pani zwolenniczką owoców morza to z pewnością  zachwyt wywołają grillowane krewetki, homary, czy ostrygi.

 

Czego unikać?

Chcąc zdrowo grillować ograniczyć trzeba przede wszystkim tłuste mięsa i jego przetwory – m. in. kiełbasy, karkówki, kaszanki. Zdecydowanie nie nadają się produkty konserwowane i peklowane. Unikać należy również gotowych potraw marynowanych, których szeroki wybór znajdziemy przede wszystkim w supermarketach. Mimo że kosztować będzie nas to trochę więcej czasu, warto samemu sporządzić marynatę. Wybierane produkty powinny być wysokiej jakości, a przede wszystkim świeże.

 

By grillowane potrawy nie były dla nas szkodliwe należy przestrzegać podstawowych zasad zdrowego grillowania. Szczegółowo opisane one są w artykule: Za miasto, na grilla...czyli 12 zasad zdrowego grillowania. Tak więc Pani Agnieszko, pamiętając o tych wskazówkach weekendowe grillowanie przyniesie z pewnością wiele przyjemnych chwil, a przy tym nie wpłynie negatywnie na zdrowie. Pozostaje mi życzyć udanej zabawy i smacznego ;-)