Hej Vitalijki :)
Ostatnio miałam długą przerwę od ćwiczeń spowodowaną kontuzją :(
Nie wiem co to było... przez ponad tydzień bolała mnie łydka. Lewa. Nie obie nogi, tylko jedna. Nie znam przyczyny bólu, ból wydawał się podobny do bólu po przetrenowaniu mięśni, tylko jakby podwojony. Problem w tym, że się nie przetrenowałam i nie powinnam mieć żadnych problemów.
W każdym razie ból się nasilał z dnia na dzień, do tego stopnia, że w nocy nie mogłam spać, nie mogłam tej nogi normalnie położyć na wznak, bo czułam jakbym kładła na jakimś "guzie". Chodzić normalnie też nie mogłam, kulałam. Oczywiście do lekarza nie dostałam się od razu, a kiedy już się zapisałam to ból zaczął mi przechodzić i w końcu sobie odpuściłam.
W tej chwili jest normalnie i chyba powoli wrócę do ćwiczeń. Ale 2 tygodnie wyłączone z treningów, bo bałam się, że jak od razu zacznę ćwiczyć, to ból wróci.
W poprzednim tygodniu miałam 4 testy i rozmowy o pracę. Czekam na wyniki, w 3 z nich od razu przeszłam wszystkie etapy - czyli test, zadania praktyczne i rozmowa. Wiem, że w przypadku 3 wypadłam dobrze, czasem nawet bardzo dobrze... :D a w 4 nie wiem bo nie było wyników od razu.
No i czekam, nienawidzę tego... nie wiadomo czy już kogoś wybrali i dlatego cisza, czy może mogę na coś liczyć... Jeśli te nabory nie były ustawione to powinnam mieć sporą szansę. No ale na razie cisza :(
A to moja Iskiereczka :) Ma się dobrze, skacze mi po plecach, włazi na grzejnik, gryzie po rękach i jest kochana :D
WhiteSkin
20 października 2016, 14:17Jaki śliczny :) Trzymam kciuki za pracę ;)
WhiteSkin
20 października 2016, 14:17Jaki śliczny :) Trzymam kciuki za pracę ;)
WhiteSkin
20 października 2016, 14:17Jaki śliczny :) Trzymam kciuki za pracę ;)
certainty
18 października 2016, 13:28Powodzenia z pracą, trzymam kciuki, że gdzieś Cię przyjmą ;)
_czarodziejka
18 października 2016, 14:19Dziękuję za wsparcie :)