Hej :)
Nie myślałam, że będzie tak ciężko wrócić do ćwiczeń... Orbitrek na 4-ce dzisiaj zaliczony, właściwie 40 minut - ale szczerze mówiąc szału nie było :P Myślałam, że zejdę (ze świata, nie tylko z orbitreka) już po 10 minutach. Musiałam robić przerwy i jeszcze ledwo dychałam.
Masakra, jak szybko spada kondycja, jeśli się nie ćwiczy regularnie!
Wczoraj byłam na ponad godzinnym spacerze, korzystałam z ładnej pogody :)
Wiem, obiecałam zdjęcia z Hiszpanii, ale nie dziś. Dziś muszę się pochwalić moim nowym domownikiem, bo jestem oczarowana :D Nazywa się Iskierka i jest po prostu kochana - mały rozbójnik, który najbardziej na świecie kocha tulić się do człowieka :)))
Oto ona, moje małe szczęście:
A tak prezentowałam się na ślubie:
Skierkaa
1 października 2016, 10:04Wyglądałaś świetnie ! Kotek cudaśny, szkoda tylko,że tak szybko rosną kociaki :D
_czarodziejka
3 października 2016, 12:48Dziękuję :) No szkoda, takie małe są najsłodsze i najbardziej rozkoszne :) A, i najśmieszniejsze - bo jak widzę jak się ciągle przewraca, atakuje lustro i musi wszystko zwiedzić, to od razu mam humor poprawiony :D
certainty
30 września 2016, 13:33Noo powiem Ci że wyglądałaś pięknie na ślubie! ^^ moim zdaniem wcale nie musisz się odchudzać, masz ładną figurę! :) a kotek słodziak ;)
_czarodziejka
30 września 2016, 14:21Dziękuję :) Co do figury to byłam moooocno ściśnięta gorsetem... Więc to jakoś wyglądało, gorzej z podbródkiem, który bardzo mnie drażni ;P
OstatnieMarzenie
28 września 2016, 21:38Słodki kociak:)
_czarodziejka
30 września 2016, 14:20Prawda! Rozbrajający, ale i rozrabiający - wspina się po czym się tylko da, muszę uważać na firanki :D
OstatnieMarzenie
30 września 2016, 20:50Też kiedyś miała kota to jakby mógł to by wspiął się na lampę nawet:)
angelisia69
28 września 2016, 16:43oj spada,spada niestety :( dlatego przerwy dluzsze niz 2-3 dni nie sa wskazane,jednak pocieszenie takie ze i szybko wzrasta z treningu na trening ;-) Sliczna suknie mialas,no i sliczny nowy czlonek rodziny ;-) Pozdrawiam
_czarodziejka
30 września 2016, 14:19Dziękuję :) No na szczęście dziś już trochę lżej mi się ćwiczyło. Może wciąż bez szału, ale przecież z dnia na dzień będzie lepiej :)))