Bilans ostatniego tygodnia - dużo efektywnych ćwiczeń (przede wszystkim fit ball z moją wspaniałą trenerką i domowe ćwiczenia z Paulą Piotrzkowską, która jak nikt inny potrafi zmotywować mnie do dbania o prawidłową technikę podczas treningu) i jeszcze więcej rozczarowań kulinarnych.
Jednym z moich wakacyjnych postanowień było wzięcie się za kuchnię. Uznałam, że czas przestać wspierać się produktami albo żenująco prostymi potrawami i czas trochę pogotować. W związku z tym już od jakiegoś czasu przygotowuję dwa, trzy pełnowartościowe obiady na tydzień, przez co udało mi się odkryć mnóstwo świetnych przepisów z zapiekaną na wiele sposobów cukinią na czele. Niestety, szczęście mnie ostatnio opuściło i omlet ze szpinakiem i pomidorkami koktajlowymi okazał się do bólu przeciętny, a kasza gryczana z piersią kurczaka, kurkami i warzywami zapychająca jak najbardziej prymitywne danie na bazie makaronu i śmieciowych dodatków. Na środę zaplanowałam kotleciki jaglane z soczewicą i ciecierzycą (które ostatnio pokochałam) i mam nadzieję, że uratują one kulinarny honor tego tygodnia.
Mimo ostatnich wpadek przygotowywanie obiadów i generalnie większych posiłków idzie mi całkiem dobrze. Gorzej jest z drugim śniadaniem i podwieczorko-kolacją, na które rzadko kiedy mam pomysł i często zamiast czegoś porządnego pochłaniam kanapki. Na szczęście staram się kupować pełnowartościowe produkty, więc nic złego mi one nie robią, ale i tak czuję się rozdrażniona tym, że nie przygotowuję nic ciekawszego. W związku z tym mam pytanie, co najbardziej lubcie jeść na mniejsze posiłki, tj. drugie śniadania, podwieczorki, kolacje ?. Będę wdzięczna za każdą inspirację.
fit-mamaa
25 lipca 2017, 07:15płatki owsiane z jogurtem naturalnym i owocami, pasta jajeczna, koktajle owocowe, placuszki bananowe, placki z cukinii, sałatki owocowe lub warzywne.
Zmatra
25 lipca 2017, 21:04Dzięki za pomysły. Na pewno wypróbuję placki bananowe i cukinii, a koktajle muszą poczekać aż kurier dostarczy mi mój blender ;)
Malina007
25 lipca 2017, 05:05Oj,uważaj na te kotleciki jaglane- lubią dziko strzelać i pryskać;-)
Zmatra
25 lipca 2017, 21:03Ja już mam spore doświadczenie z mniejszymi i większymi oparzeniami, więc jestem na to przygotowana :)
sweetskinny
24 lipca 2017, 23:10Ja bardzo lubię pieczoną cukinię. :)
Zmatra
25 lipca 2017, 21:01Ja od niedawna też ;)
Gosiaaczek1
24 lipca 2017, 22:56Koktajle uwielbiam, jogurt naturalny z dodatkami(-owoce,orzechy),placki owsiane-tez z roznymi dodatkami. Ja raczej bazuje na prostych przepisach bo wymyslne nigdy mi nie wychodza :P
Zmatra
25 lipca 2017, 21:02Walczyłam z niechęcią do jogurtu naturalnego przez ostatnie trzy miesiące i... wygrałam, uff. Teraz najczęściej jem go z mandarynkami albo nektarynkami. Owoce to mój sposób na dosłodzenie tej kwasoty :)