Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam problemy zrzucenia wagi po ciąży, Mimo, że synek ma juz dwa lata ja waże tylko 5 kg mniej niż w dniu porodu. Ostatnio brat stwierdzil, że schdlam jednak moja waga wskazuje co innego. Nie uważam się za grubaska ale wiem, że konieczne jest zredukowanie wagi tak aby była ona bezpieczna dla mnie:) No i chcę znów zmieścic się w ulubioną sukienkę ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1380
Komentarzy: 16
Założony: 7 listopada 2012
Ostatni wpis: 27 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zlotalisiczka

kobieta, 43 lat, Lublin

176 cm, 84.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 maja 2014, Skomentuj
krokomierz,0,0,0,10,0,1401209216
Dodaj komentarz

22 października 2013 , Komentarze (2)

Witajcie
Niestety moja waga się zepsuła i pokazuje, że przytyłam 1,5 kg :(
Dzielna jestem, nie tracę nadziei. Zaczynam nowy etap odchudzania. Do stosowanych długich spacerów dokładam ćwiczenia z Ewą. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzisiaj próbowałam zrobić skalpel 2. Niestety odpadłam na ćwiczeniu polegającym na wstawaniu z krzesła z uniesioną nogą... nie dałam rady pupy od krzesła oderwać... ale się nie poddaje... Jutro postaram się zrobić skalpel. No i oczywiście odstawiam biszkopty ;) tak bardzo sie odchudzałam, że nie mogłam się im oprzeć :)
Zapisałam się do grupy dziewczyn z podobną wagą do zrzucenia :) w grupie raźniej.
Tylko jak się pozbyć opuchlizny nóg :( myślę, że to wina niedawno przebytego porodu i żylaków:( ale i z tym sobie poradzę:)
trzymajcie kciuki
pozdrawiam
Złota lisiczka

1 października 2013 , Komentarze (1)

Kochane niestety moja waga wskazuje troszke więcej niż ostatnio aczkolwiek i tak mniej niż przed ciążą. Myśle, że jest to spowodowane tym, że czuję się jakbym była cała opuchnięta. Nieprzespane noce i długie godziny siedzenia w miejscu sprawiły, że wszystko mnie boli, nogi puchną, jak tylko spróbuję założyć skarpetki to robią się takie dwa baloniki. Podobno to normalne, w koncu to dopiero miesiąc :( I jeszcze ten okres :( Myślałam, że dłużej od niego odpoczne a tu jeszcze się połóg dobrze nie skończył jak się zaczeło :(
Jednym słowem potrzebuję wielkiego wsparcia :(
załamana złota lisiczka

27 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Kochani :) Muszę się pochwalić. Na świat zawitała moja kochana córcia:) Jeszcze nie ma imienia a już niezle namieszała w zyciu :)
A co do wagi... w ciąży przytyłam niecałe 8 kg
Wczoraj minął tydzień od porodu a ja już jestem prawie 10 kg na minusie :)
Tak, dokładnie... ważę teraz mniej niż przed ciążą... ktoż by pomyślał, ze to taka dieta odchudzająca... oby tylko nie było efektu jojo ;)
Trzymajcie kciuki :)
Pozdrawiam
złotalisiczka

18 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

Hej kochani :D
W ostatnim wpisie narzekałam na przyrost wagi, opuchnięte nogi itp. Dzień po dokonaniu wpisu dowiedziałam się iż ... jestem w ciąży :) Obecnie został mi tydzień do terminu rozwiązania i wkrótce będe mogła do Was wrócic :D
Mam pytanko, znacie jakieś skuteczne sposoby dla młodych mam na zmianę sylwetki?
Buziam i papatki :D
mamuśka ;)

P.S.
Doszłam do wniosku, że dołączę pomiary z końcówki ciąży:) tak na pamiątkę. Ładnie będzie wyglądało jak stracę chociaż te kg z porodu :D

3 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Witajcie...
I niestety stało się to czego najbardziej sie obawiałam... moja waga sie zepsuła i wskazuje większy ciężar ;) Patrząc na wyniki pomiarów stwierdziłam, ze jest to wina moich spuchnietych przemęczonych nóg, dwie noce na siedząco przed komputerem zrobiły swoje. Dzisiaj rano wziełam druga dawkę kapsułek wiec to stanowczo za wczesnie na jakiekolwiek rezultaty zwlaszcza, ze nie miałam czasu na cwiczenia. No nic, kolejny pomiar za tydzień w niedziele i mam nadzieję, ze bedzie bardziej pozytywnie nastrajał mnie do życia ;)
Trzymajcie kciuki
zlotalisiczka :)

2 grudnia 2012 , Komentarze (1)

Witajcie:)
Wybaczcie dłuższą przerwę ale wstyd bylo pisac. Moja ostatnia próba walki z kilogramami skonczyła się na chęciach. Pewnie dalej by tak było, gdyby nie fakt otrzymania opakowania kapsułek wspomagających odchudzanie. Głównym składnikiem jest koncentrat jagod acai. Oprócz nich w preparacie znajduje się wyciąg z liści zielonej herbaty, garcinia cambogia, kofeina, ocet jabłkowy, algi i sproszkowana skórka grejpfruta. Jednym słowem mieszanka wybuchowa :D zobaczymy, z czym to sie je :D
Dzisiaj wzielam pierwszą dawkę, jestem osobą, ktora nie pije kawy a po tych kapsułkach mialam wrazenie, ze kofeine mam wszedzie, kawe czułam nawet w palcach ;)
Pomiary zaktualizuje dopiero jutro ponieważ dzisiaj nie byly by zbyt miarodajne.
Myślicie, ze uda mi sie cos z tym osiągnąć? a może ktos to juz próbował?
Trzymajcie kciuki
zlotalisiczka

7 listopada 2012 , Komentarze (3)

Hej, ładnie sie zaczeło:D Juz przed 6 synek zrobił mi pobudkę, zjedliśmy na śniadanie kanapki z dżemem, popiłam to kubkiem herbaty z 3 łyzeczkami cukru i siadlam do komputera. Idealny początek dnia jak dla osoby, która chciałaby stracić pare(?) kilo, czyż nie? A więc kochani trzymajcie kciuki za zlotalisiczkę i do dzieła;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.