Witajcie
Niestety moja waga się zepsuła i pokazuje, że przytyłam 1,5 kg :(
Dzielna jestem, nie tracę nadziei. Zaczynam nowy etap odchudzania. Do stosowanych długich spacerów dokładam ćwiczenia z Ewą. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzisiaj próbowałam zrobić skalpel 2. Niestety odpadłam na ćwiczeniu polegającym na wstawaniu z krzesła z uniesioną nogą... nie dałam rady pupy od krzesła oderwać... ale się nie poddaje... Jutro postaram się zrobić skalpel. No i oczywiście odstawiam biszkopty ;) tak bardzo sie odchudzałam, że nie mogłam się im oprzeć :)
Zapisałam się do grupy dziewczyn z podobną wagą do zrzucenia :) w grupie raźniej.
Tylko jak się pozbyć opuchlizny nóg :( myślę, że to wina niedawno przebytego porodu i żylaków:( ale i z tym sobie poradzę:)
trzymajcie kciuki
pozdrawiam
Złota lisiczka
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
CiekawaSwiata
22 października 2013, 07:30Odrzuć wagę w kąt i centymetr w rękę! I nie przejmuj się wagą :) Powodzenia