Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Najważniejsza jest dla mnie rodzina/ przyjaciele. Nie wyobrażam sobie dnia bez muzyki. Lubie się ruszać, ćwiczyć ale nie mam z kim i w tym jest problem.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 902
Komentarzy: 7
Założony: 14 października 2013
Ostatni wpis: 20 października 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ziaabaa

kobieta, 28 lat, Kutno

165 cm, 64.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 października 2013 , Skomentuj

Ehhh mam juz dość. Potrzebuje pożądanego kopniaka w tyłek. Moje żywienie jest coraz tragiczniejsze :( Brak mi pomysłów na wymyślanie czegokolwiek, musze sie czymś zająć zeby nie myślec. Ćwiczenia są jeśli o to chodzi to jest dobrze ale przecież jest nie bede sie trzymała racjonalnego odrywania to nic nie da ... :/ 

Postanowienie od jutra 21 października wprowadzam u siebie kategoryczny zakaz podjadania ..! Konkretne śniadanie w szkole jakiś owoc w domu obiad kolacja i ćwiczenia ...! 

Zakaz 
- paluszki ciastka ciasteczka herbatniki itp
- batony w czekoladzie 
- fast food ( pizza, mcdonalds, chipsy ) 
- gazowane chociaz tegonu mnie raczej nie ma

Bo znowu wroce to tego co było rok temu a na to pozwolić nie moge ..!  
Ktoś chętny ...? 



20 października 2013 , Komentarze (1)

Sobota nie wyglądała tak jak była zaplanowana z lekka odpłynęłam i popłynęłam, no ale

  dziś to już co innego.

Niedzielny poranek na początek oczywiście Skalpel. 

I parę ćwiczeń na uda 





Oraz stąd ;)

https://vitalia.pl/cwiczenia-na-uda/cwiczenia-na-wewnetrzna-czesc-ud/

Nieźle dają w " Uda Heh 

Pewnie jeszcze po obiadku poszukam inne ćwiczonka ale na razie odpoczynek 

18 października 2013 , Skomentuj

Wczoraj Skalpel dzień 3. Strasznie mi się nie chciało ale zrobiłam

Dziś Cardio - Shape na siłowni bieżnia, brzuszki, hantle,  będą bicepsy  Hahah, ćwiczenia na wytrzymałość ... i wymiękam, ze Skalpelem przerwa a jeden dzień ale jutro zaczynamy:D
No i jutro ważę się ciekawe co to będzie Haa . 

Ten tydzień mega mnie wymęczył, jutro w końce weekend i relaks. W szkole było ciekawie Spotkanie ze znajomymi

Czekam jeszcze tylko na buciki ..^_^ już się nie mogę doczekać żeby w nie wskoczyć.

16 października 2013 , Skomentuj

Kolejne 40 minut za mną :D

Po powrocie ze szkoły odpalam filmik i jedziemy. Oj moje nogi ..! Hahah  Pozytywny " ból " ale drugi raz nie dałabym już dziś rady :p . Teraz krótki relaksik i trzeba się brać za naukę Ehh .. -.- 

17:00 - 18:00 kolacja ... nie mam jeszcze pomysłu 


15 października 2013 , Skomentuj

Ze szkoły wróciłam wyjątkowo wcześnie, więc mogłam pozwolić sobie na obiadek :

-1/4 torebki kaszy pęczak
- 3 kotlety sojowe (namaczane)
- sałatka ( 1/2 pomidora, 1/2 ogórka zielonego, parę liści sałaty lodowej, plasterek sera białego chudego w kostkę, oliwa z oliwek)

Zanim zabiorę się za lekcje pomyślałam ze coś zrobię. Postanowiłam dodać kolejną aktywność : Ewa Chodakowska - Skalpel. Właśnie skończyłam i czuję mięśnie i to Baardzo.!
Zaczynam zauważać iż chyba uzależniłam się od tego dziwnego bólu .. To dziwne .... Bo kiedyś nawet na w-f nie ćwiczyłam a teraz jak nie czuje że mięśnie pracują jest mi jakoś dziwnie .. :p 

I najważniejsze czekam na buty  Nike Free Run w końcu, już nie mogę się doczekać. Kto wie może w weekend gdzieś się  " przetruchtam " :p . Zbieram się do biegania na powietrzu już chyba od wakacji, i może w końcu mi się uda ^^ Oby. !

A co do skalpela, może jest jakaś chętna osoba żeby się przyłączyć ..? :) Wiadomo w kupie raźniej.  Heh


14 października 2013 , Komentarze (4)

Myślicie że to możliwe ....? 

Co myślicie o tabelach, " ustalonych " proporcjach ipt. 
Zwracacie w ogóle uwagę na takie rzeczy ...? 
Czy wolicie być takie jakie jesteście i nie ważne czy macie to 5 cm więcej czy mniej ..

14 października 2013 , Komentarze (2)

Od października chodzę na zajęcia na siłowni. Teraz czekam na buty do biegania aby móc być aktywną również przez resztę tygodnia a nie tylko w piątek od 17. 

Zajęcia na siłowni są w połowie prowadzone przez instruktora ... w połowie, gdyż zostaje jeszcze po nich ze znajomymi i drugą połowę pobytu na siłowni " prowadzę " sobie sama. Zajęcia z panią Olą trwają godzinę. W tym czasie bieżnia, step, hantle,  rower spinningowy, oczywiście każde zajęcia są inne. Pierwsze zajęcia po trochu na wszystkim. drugie skupiły się na bieżni. W piątek trzecie zajęcia szczerze to nie mogę się już doczekać.

Czas spędzany po zajęciach z przyjaciółmi to głównie orbitrek, rowerek stacjonarny, bieżnia .. jest to mniej więcej 1,5 godziny. W tym czasie staram się mniej więcej spalać 800 kcal. Gdy wracam do domu jest godzina 20. o tego dnia nie jem już kolacji. 

Wiadomo w szkole dwa razy w tygodniu w-f ale to nie to samo. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.