6 stycznia - 67.1 kg
a dzisiaj - 63.4 kg :)
Schudłam w miesiąc: -3.7kg :)
Coraz lepiej mi idzie, ale powoli:)
Codziennie jem słodyczy, najlepiej rano :)
Ćwiczę stepper, hula hop, no i praca fizyczna :)
Może codziennie będę pisać :)
Pozdrawiam:****
To ja 2 lata temu, ważyłam 59kg :)
eva2007
11 lutego 2014, 21:44Super! Zazdroszczę - tak pozytywnie ;) Mam nadzieję, że i ja się pochwale takim wynikiem za miesiąc... może ;) Takie wpisy jak ten Twój, to świetna motywacja ;)
aisha2013
11 lutego 2014, 13:05Mi jednak pomaga pisanie codziennie takze Ciebie tez zachecam :D
Margot90
3 lutego 2014, 23:11dziękuje bardzo za miłe słowo :) i gratuluje Ci tak ładnego spadku. Najważniejsze to nie osiąść na laurach, tylko dalej walczyć :) ja zawsze tak miałam, że jak już trochę schudłam, to sobie za bardzo pozwalałam, a teraz mam w życiu taki moment, że chcę się nauczyć zdrowo odżywiać :) i nawet nie chodzi za bardzo o gubienie kilogramów tylko formowanie ciałka i nauka mądrego jedzenia. Będzie mi miło powalczyć razem z Tobą i wspierać się wzajemnie :)
vicki71
3 lutego 2014, 22:04Piękny spadek wagi :)
szarotka3
3 lutego 2014, 20:03Ślicznie, super Ci idzie - ja przy takiej wadze byłam ostatnio w wakacje...Ale wrócę do tego!
Saineko
2 lutego 2014, 23:101,5 roku temu a dopiero co zaczelam ćwiczyć i wlasnei zaczela bolec, nie mocno ale niepokojąco
ascara
2 lutego 2014, 23:01i ja też miałam siniaki, później zeszły i tak kręcę dalej :). Gratuluje spadku:) !
Saineko
2 lutego 2014, 22:32gratuluję serdecznie