Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 42 - urlopujemy się dalej FOTO


Dziś byliśmy na stoku przed obiadem. Wybraliśmy Rusin Ski i nie było tak źle, ludzi trochę było oczywiście, ale na pewno mniej niż np w Białce. W sumie 3,5 godziny tam spędziliśmy.

Warunki fajne, bo słoneczko świeciło i było cieplutko :) Tak to ja lubię jeździć ;)

Wieczorem wybraliśmy się ze znajomymi do knajpy oglądać skoki i ogólnie posiedzieć pogadać. Zamówiłam sobie na kolację szpinak zapiekany pod plackiem z naleśnika i sera żółtego. Ale szczerze to był obrzydliwy i go nie zjadłam, oddałam w sumie całą porcję. Kelner oczywiście zapytał, co się stało, to w prost powiedziałam, ze szpinak bardzo kiepsko przyrządzony. Ja zawsze szczera jestem w takich ocenach ;) Aha dojadłam po córce pół naleśnika z owocami :)

Dieta, w miarę w miarę, chociaż po obiedzie czułam się aż za pełna, a to wszystko przez to, że wróciłam mega głodna po tych nartach i za dużo zjadłam ;)

Śniadanie:
- grahamka z masłem, szynką, serem, pomidorem, ogórkiem - czyli standard ;)
- herbata z 1/2 łyżeczki cukru
- kawa z mlekiem

II śniadanie:
- dwa małe oscypki na stoku (ale szczerze były niedobre)

Obiad:
- miska zupy pomidorowej z makaronem
- dewolaj z kulką ziemniaków i surówka z marchewki i jabłka
- kompot

Kolacja:
- skubnięty wspomniany szpinak
- 1/2 naleśnika z owocami

W międzyczasie:
- 3 kostki gorzkiej czekolady
- garść mieszanki studenckiej

Na jutro mam y w planie przed obiadem długi spacer, a po obiedzie narty :) Jak ja uwielbiam jeździć :)

A jak u Was? Dietkujecie ładnie :)?
  • kujczak

    kujczak

    18 lutego 2014, 15:01

    łał życzę aktywnego wypoczynku. Podczas urlopu chudnie się nawet nie ograniczając specjalnie kalorii. To dzięki dużej porcjii relaksu. :)

  • BulkaAmerykanka

    BulkaAmerykanka

    18 lutego 2014, 14:57

    super ze sobie wypoczywasz :D:D i w dodatku dietkujesz zreszta na nartach tyle kalorii spalasz ze pewnie ladnie waga zjedzie w dol po powrocie...! :)

  • gwizdowa

    gwizdowa

    18 lutego 2014, 08:17

    cudownie... wypoczywaj ile się da...i dietkuj!

  • ariss

    ariss

    18 lutego 2014, 07:51

    Cudowne widoki! Jejku jak ja zazdroszczę! Ile bym dała żeby tam być :) jedzeniem się nie przejmuj, spalisz tym sportem ! :)

  • kamilka0011

    kamilka0011

    18 lutego 2014, 07:40

    Pogoda wspaniała widzę;)

  • Asenna

    Asenna

    18 lutego 2014, 00:39

    ale pięknie, też bym chciała tam być :) i szkoda że szpinak był bleee, ale dobrze że wprost powiedziałaś, to może kucharz się trochę ogarnie. I oscypki uwielbiam! mniam

  • Surce77

    Surce77

    17 lutego 2014, 22:57

    U mnie wzorowo, widzę, że u Ciebie też. ;)

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    17 lutego 2014, 22:43

    Dobrze Ci idzie z dietkowaniem w trudnych warunkach. Ja martwie sie jedynie o te oscypki - my na szczescie jedziemy na Slowacje - mam nadzieje, ze tam ich nie bedzie, bo one sa raczej b. Kaloryczne...

  • agaa100

    agaa100

    17 lutego 2014, 22:37

    A nogi Cię nie bolą na nartach ? JA mam zawsze z tym problemy ...

  • asieek13

    asieek13

    17 lutego 2014, 22:23

    zazdrość mnie zżera właśnie ;D

  • zdrowa.dieta

    zdrowa.dieta

    17 lutego 2014, 22:16

    ładnie Ci idzie:))) u mnie szkoda gadać

  • Monika3030

    Monika3030

    17 lutego 2014, 22:12

    O jakbym sobie zjadła oscypka, uwielbiam je :) Dobrej zabawy!

  • MusingButterfly

    MusingButterfly

    17 lutego 2014, 22:04

    Staramy sie dietkowac ;) Ale Ci tam dobrze LKochana tylko pozazdrościc !!:) Ładnie jesz ! Nie umiałabym tak na urlopie :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.