Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 35 - foto menu


Jak to dobrze, że poniedziałek się już kończy. Dziś musiałam jechać do firmy, jako, że zastój teraz mamy i znów wszystko się wali, już wczoraj się stresowałam i byłam w fatalnym nastroju :( myślałam, że będę się całą noc przewalała z boku na bok, ale na szczęście M. zadbał o to abym zasnęła błogim snem ;P
Niestety dziś rano w drodze do pracy czułam się fatalnie, bolał mnie brzuch, było mi nie dobrze i czułam jak wszystko w środku mnie się telepie...ehh dobrze, że ten dzień się już skończył. Ale jutro jest kolejny i znów te same problemy...jutro co prawda pracuję z domu, bo rano lecę z córą do okulisty, ale stresy związane z pracą i tak będę...

Dziś M. pojechał odwieźć na reklamację steper (po niespełna dwóch tygodniach się zepsuł, nie dość, że te "tłoki" co są pod stopami, przestały odbijać, to jeszcze stepy się nadłamały, masakra), myślałam, że zostanę bez stepera na 14 dni, a okazało się, że na miejscu wymienili na nowy :O byłam bardzo miło zaskoczona :)

Dieta dziś w porządku, 5 posiłków, 1600 kcal, wszystko w normie :) Nie wiem, czy któraś z Was też tak ma, ale mnie ostatnio na kolację zawsze nachodzi na coś mlecznego, więc wybaczcie tą monotonię w zdjęciach :)

Śniadanie g. 8:30
- trzy małe kanapki z masłem extra, camembertem lekkim i winogronami
- kawa z mlekiem


II śniadanie g. 11:30 (w pracy)
- grejpfrut z 1 łyżeczką ksylitolu


Lunch g. 14:30 (w pracy)
- jogurt naturalny 150g z 1/2 banana i łyżką pestek z dyni


Obiad g. 17:30

- łosoś grillowany 160g, z brokułem i kiełkami z pomidorem


Kolacja g. 20:30
- kasza  manna z otrębami na trawienie (jedno z moich ulubionych dań mlecznych ostatnio) z dodatkiem wiśni suszonych


Ćwiczenia:
- 40 min steper + ręce
- 20 minut dywanówek z rozciąganiem

Dieta na wesoło:
Pamiętajcie, nie ważcie się w ręczniku ;)


Miłej nocy :)



  • BulkaAmerykanka

    BulkaAmerykanka

    11 lutego 2014, 15:09

    oby tym razem steper sie nie zepsul...

  • erdbeeere

    erdbeeere

    11 lutego 2014, 13:26

    Jak oglądam te Twoje wszystkie piękne zdjęcia jedzonka, to aż mi się jeść zachciewa. Przepysznie, to wszystko wygląda. Trzymam kciuki za spadek diety :D

  • anastazja2812

    anastazja2812

    11 lutego 2014, 10:39

    pyszne jedzonko! Zycze Ci duzo sil :*

  • szila1987

    szila1987

    11 lutego 2014, 09:09

    fajny obiadek pozdrawiam

  • kamilka0011

    kamilka0011

    11 lutego 2014, 08:10

    heh na golasa się trzeba ważyć;)))

  • Surce77

    Surce77

    11 lutego 2014, 00:05

    Ślina mi się zbiera, jak patrzę na zdjęcie obiadu. ;D

  • Monika3030

    Monika3030

    10 lutego 2014, 23:51

    Super masz menu :) Może tym razem steper nie będzie się psuł.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.