Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
silownia
9 stycznia 2013
Nowy rok zeby nie zapeszyc zaczal sie bajkowo.
Diete trzymam cwiczenia tez waga 62 ale duzo mniej cm.
Zapisalam sie do silowni bede chodzila razem z siostra dla motywacji. Mam tylko nadzieje ze dogadam sie z trenerem troche niewyraznie mowi, ale w razie czego siostra bedzie mi tlumaczyla hehe.
Tak mysle ze dobierze mi cwiczenia na brzuch i uda w koncu to trener.
Nowy rok nowe wydatki jak na razie buty na cwiczenia i musze kupic sobie stroj na karnawal,
Poza tym ostatnio sie zalamalam w Polsce wiadomo ze dentysta jest drogi i jak lecza zeby z moim stanem a dosc dlugo nie chodzilam do dentysty musze sobie kilka wstawic i szok dentysta tutaj w niemczech powiedzial mi cene 2800 € troche sporo prawie 12000 chyba musze zaczac w totka grac, bo chyba do emerytury nie uzbieram hehe. A wiec koniec wydatkow na glupoty.
Czas sie wziasc za nauke;)
Buziaki dla Wszystkich xD
pulpet1990
9 stycznia 2013, 16:40A co do brwi to też mnie denerwują :D Tylko kosmetyczka sobie z nimi radzi :D
pulpet1990
9 stycznia 2013, 16:39dzięki za komcia :) Mamy taką samą wagę :/ Za zęby dużo się płaci , ja wydałam 500zł za dwójkę i ona nadal boli :/ już nie robię ;d taniej wyjdzie wstawić zęba ;p
onomatopeja92
9 stycznia 2013, 16:34Życzę powodzenia ;) Ja też od przyszłego tygodnia zaczynam siłownie :D będzie pakowanie haa