Cześć Słoneczka!
Już niedziela :( Weekend jak zwykle takszybko zleciał. W szkole jazda-sprawdziany, kartkówki, brak czasu na cokolwiek. Byle do weekendu!
Czy ja się kiedyś zmienię? Chciałabym cieszyć się z każdego dnia, ale jestem zbyt leniwa i zostawiam wszystko na ostatnią chwilę, przez co jestem zabiegana, zła, smutna... Kolejna niedziela spędzona w stresie i pretensjach do siebie, dlaczego tak późno zaczęłam się uczyć i czy zdążę. Jak ja mam to zmienić? :(
Menu:
śniadanie: tost, troszeczkę owsianki (musiałam sprawdzić jak smakuje gotowana na wodzie. O wiele lepsza jest gotowana na mleku) kakao
II śniadanie: banan
Obiad: pomidorowa z makaronem, ziemniaki, mięso, sałata
Podwieczorek/kolacja: winogron i jabłecznik mamy <3
Ćwiczenia: 30 min na rowerze :)
(koszula wsadzona w spodnie <3)
I strój kąpielowy:
Trzymajcie się ;**
Shasha
18 listopada 2012, 20:59najgorzej jest właśnie zorganizować czas... ale życzę powodzenia w wytrwaniu:))
pati0109
18 listopada 2012, 18:51Koszula wsadzona w spodnie... marzenie :P Powiem Ci,że ja znowu dietę zawalam ;/
pati0109
18 listopada 2012, 18:51Koszula wsadzona w spodnie... marzenie :P Powiem Ci,że ja znowu dietę zawalam ;/
uwielbiamjesc.
18 listopada 2012, 18:34och skąd ja to znam.. no powiem Ci że trudno to zmienić, sama zawsze mam z tym problemy.. ale może zastosuj się do tego : miej wyjebane a będzie Ci dane.. ;P ponoć działa, sama też próbuje ;P Trzymaj się i weź głęboki wdech i bez stresu a na pewno się nauczysz ;)
Malinka.wroclaw
18 listopada 2012, 16:23Ej nie stresuj się aż tak :]
radykalna
18 listopada 2012, 15:01nie możesz się aż tak przejmować nauką:) wiadomo, jest bardzo ważna, ale nie nakręcaj się aż tak.:) wyluzuj. zamiast się stresować poczytaj sobie jakąś książkę... odpręż się.z tych nerwów więcej złego niż dobrego ci przyjdzie:)
annonymous
18 listopada 2012, 13:31musisz trochę wrzucić na luz a wszystko się ułoży :)
grubas002
18 listopada 2012, 12:50super motywacja :)
marlena027
18 listopada 2012, 12:24też tak kiedyś miałam, ale teraz trochę wyluzowałam i zauważyłam, że nawet lepiej mi idzie w szkole :D
mrs.darling
18 listopada 2012, 12:18skup się może na jednym, albo dwóch przedmiotach? :) nie przejmuj się, z tego co tu wyczytałam Ty się strasznie denerwujesz :/ szkoda życia na nerwy! ;) może czas zmienić kilka rzeczy, poznać nowych ludzi, kupić sobie coś nowego?
naajs
18 listopada 2012, 11:12kochanie ja mam tak samo :( teraz zabieram się za przepisywanie pracy na 4 strony A4 i muszę się pouczyć biznesu, geografii i matmy :( damy radę:*
rzucajacwyzwaniekompleksom
18 listopada 2012, 11:00chyba kazdemu czas tak smiga, szkola jest rwcz jego pozeraczem! ale mimo wszystko musimy zachowac optymizm! :)
lemoone
18 listopada 2012, 10:28Nie uczyć sie po prostu na każde przedmioty ;)