Cześć i czołem! :)
Sobota... jak ja uwielbiam weekend :) Dzisiaj obudziłam się już o 8, nie wiem czemu tak wcześnie... Odrobiłam zadanie z niemiekiego, mam zamiar się jeszcze pouczyć na sprawdziany i może spotkam się z koleżanką na króciutki spacerek :)
Teraz uwaga! Dzisiaj poszłam BIEGAĆ! Ja, uwierzycie? Co prawda nie dużo, bo poszłam na pół godziny i raz biegałam raz szłam, ale i tak ważne, że chociaż ruszyłam 4 litery i chociaż chwilkę pobiegałam. Powiem Wam, że jestem z siebie dumna i szczęśliwa :)
Z drugiej strony, jakoś dziwnie mi smutno :(. Rodzice nie pozwolili mi dzisiaj iść na półmetek, a tak prosiłam... No i siedzę w domu i zamulam, może na chwilkę pójdę na spacer. Muszę się pouczyć, żeby nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę, poczytać lekturę i posprzątać :(
Wokół tyle pyszności, wszyscy mnie namawiają, a mi ciężko jest odmówić, ale czasem mi się udaje i trochę i smutno gdy mama je przepyszne tosty francuskie, a ja ciemny chleb z białym serem...
Teraz pytanie do Was:
Co lubicie zdrowego jeść najbardziej na śniadanie, obiad i kolację? Może podacie mi jakieś przepisy? Bo już wszystko mi się znudziło i przez to coraz bardziej mam ochotę na kaloryczne rzeczy...
Menu:
śniadanie: kromka chleba z białym serem, papryką i keczupem, gryz tosta, kakao
II śniadanie: dwa banany
Obiad: 5 pierogów, herbata
Podwieczorek: jabłko
Kolacja: tost, dwie łyżeczki owsianki, kakao
Ćwiczenia: 30 min marszu na zmianę z biegiem,
Później uzupełnię i dodam motywacje :)
ewcia.1234
18 listopada 2012, 10:23Oby więcej było radości :) I podziwiam za bieganie, ja w takij pogodzie nienawidzę biegać.
rzucajacwyzwaniekompleksom
18 listopada 2012, 10:03z bieganiem to cie podziwiam bo mnie w taka pogode za cholere nie chce sie wyjsc z domu takze jak juz to wybieram cwieczenia w domku. gratuluje! :))
mrs.darling
18 listopada 2012, 02:39wow, ja też właśnie muszę zacząć biegac :)) jejku, przykro mi! ja bym moich 'terroryzowala',zeby mnie puscili, haha :D nie przejmuj sie, dasz rade :* btw. polecam przepisy z tej strony, sa na prawde swietne! ;p (mam na mysli vitalie ofc;d ) pozdrawiam i trzyyymam kciuki :*
uwielbiamjesc.
17 listopada 2012, 20:34Kochana wierzę że Ci smutno, ale to zrób w zamian tego coś dla siebie dzisiaj ;) jakiś film sobie zobacz, który uwielbiasz ;) posłuchaj ulubionej muzyki ;) cokolwiek bylebyś nie myślała już o tym i uśmiechnęła się choć na chwilkę ;) jeszcze nie raz pójdziesz na inne i lepsze imprezy ;)
uwielbiamjesc.
17 listopada 2012, 20:21jeśli mogę zapytać to czemu rodzice nie pozwolili Ci pójść na półmetek? Trzymaj się , dasz radę! ;*
marlena027
17 listopada 2012, 18:12Ja dzisiaj jadłam pancakes < 3 Polecam tego bloga http://emmagotuje.blogspot.com/p/sniadania. html
pati0109
17 listopada 2012, 17:39Hmm no ja sama nie wiem co na śniadanie,ale faktycznie Ci się dzionek udał :)
Shasha
17 listopada 2012, 17:36sn: owsianka ja kupuje waniliowa z nestle i jem sama lub wrzucam co tylko lubię ob: ryba na parze z warzywami kol : ubóstwiam kalafior w najróżniejszej postaci:))
radykalna
17 listopada 2012, 16:55Ojej, czemu ci nie pozwoliła pójść na półmetek? :( A co ci do jedzenia polecić mogę to np. owsianka na śniadanie. Kiedyś jej nie lubiłam, ale jak zrobią ją na mleku a nie na wodzie i np. z orzechami to jest przepyszna:) A na obiad może pomysł na kurczaka z patelni? Fajny jest, bo nie smaży się go na tłuszczu tylko wkładasz go do papirusu i na rozgrzany teflon :) Zdrowo i dietetycznie.:) Warzywka na patelnie też są pycha:D
PannaGomez
17 listopada 2012, 16:12Super,że biegłaś:D
grubas002
17 listopada 2012, 15:59ja zdecydowanie stawiam na bułke pełnoziarnistą z różnymi dodatkami: syta i dobra :) powodzenia :*
Whispers
17 listopada 2012, 15:59Widzę, że obiad się nie napisał. Tak więc na obia-pierś z kurczaka i warzywa a na kolacje jajecznica z łyżka otrąb i słonecznika+ warzywa :) P.S mam okropne ciało...
Whispers
17 listopada 2012, 15:58śniadanie- owsianka zalana wodą(tak żeby tylko napęczniała) wymieszana z serkiem tutti + cynamon