koniec weekendu. Dlaczego on tak szybko zleciał? Dlaczego zostawiam wszystko na ostatnią chwilę? Jestem na siebie wściekła :<
Wczoraj nie zrobiłam podnoszeń nóg, ale chociaż skalpel. Dzisiaj nie wiem czy zrobię, dużo nauki...
Mam ochotę na pizzę! W środę zamawiam <3
Dzisiaj nie jadłam drugiego śniadania, bo grałam w kościele i się przedłużyło. Jak wróciłam do domu to została godzina do obiadu, więc nic nie jadłam.
Menu:
Śniadanie: dwa tosty fr. z dżemem, kakao
Obiad: pierś z kurczaka w kawałkach, ziemniaki, marchweka gotowana, "gryz" spaghetti, kawałek ciasta,
Podwieczorek: banan, mandarynka, winogron
Kolacja: trochę spaghetti i kwałek ciasta
!!!
Mam 77 znajomych, zazwyczaj wszystkie wpisy komentuję, a moje komentuje góra 15 osób! Proszę nie dodawać mnie do znajomych jeżeli nie będziecie komentowały! Szukam osób które potrzebują wsparcia i będą mnie wpierały!
YvonneS
12 listopada 2012, 04:29Takie nogi mieć
akceptacja66
11 listopada 2012, 21:47myhyhmym ale menu :d Super tak trzymaj. Masz rację co do pizzy, czasami trzeba zrobić odskocznie, żeby wytrwać dalej w postanowieniach :*
pati0109
11 listopada 2012, 20:51Ale chudzinki na tych zdjęciach :( Nie martw się, ja też wszystko zostawiam na ostatnią chwilę :)
grandana
11 listopada 2012, 20:28czasami po prostu nie mam ochoty komentować nikogo, przepraszam za moje lenistwo i nie okazywanie Ci wsparcia ;( Ja (jak już komentuję) to tylko te których lubię pamiętniki, a nie wszystkich znajomych. Twój lubię ;)
Malinka.wroclaw
11 listopada 2012, 19:39Pizza ! Też bym zjadła...narobiłaś mi ochoty :D
Aletheia
11 listopada 2012, 19:17Też jestem bez 2 śniadania. brak czasu żeby zjeść i miliard lekcji do odrobienia.
marlena027
11 listopada 2012, 18:38ja też mam ochotę na pizze, ale zamierzam zrobić własną 'odchudzoną' xD
NovaVida
11 listopada 2012, 18:26Oh,a kto by tu pizzy nie zjadł?Nie przejmuj się u mnie wchodzi na profil 400 osób a komentuje 20:) Jutro mam sprawdzian z chemii zapowiedziany 2 tygodnie temu i też się dopiero teraz uczę,a zawsze sobie mówię...ostatni raz odładam na ostatnią chwilę ,ale zawsze wychodzi na jedno.
ananasowa
11 listopada 2012, 18:19Ja wczoraj miałam pizzę. I cały dzień ją jadłam. Ale sama piekłam ;p Dziewczyna na drugim zdjęciu ma super sylwetkę! :D
Biedronka1996
11 listopada 2012, 18:19Ojeju ale narobiłaś mi ochotę na pizze ^^
Fatgirl1997
11 listopada 2012, 18:13Ja na brak czasu też narzekam ciągle kościół a jak nie to nauka.
dailywhisper
11 listopada 2012, 18:12drugie zdjęcie to zdjęcie ma genialne. a pierwsze zaś spodenki śliczne ;) o jak fajnie, widzę bratnią duszę ;) też pracuje przy Kościele :) nic sie nie przejmuj, ja również jeszcze mam naukę. juz po prostu mi słabo a tydzien nawet się nie zaczał ;
gosia2306
11 listopada 2012, 18:072 zdjęcie to moja motywacja :)