Heej!
Po przeczytaniu dzisiejszych wpisów i obejrzeniu zdjęć, które dodajecie, mam doła. Pomimo tego, że ważę 65,5kg, wyglądam grubiej niż WY!
Dzisiaj znowu jestem z siebie dumna pod względem ćwiczeń- drugi skalpel zaliczony <3 Pot się lał... :)
Menu:
Śniadanie: kromka chleba z jajecznicą z szynką i pomidorem, kakao, kawałek ciasta
II śniadanie: dwie kulki czekoladowe wepchnięte do buzi przez mamę
Obiad: ziemniaki, ryba, surówka z kiszonej kapusty, kawałeczek ciasta
Podwieczorek: mandarynka,
Kolacja: dwie kromki chałki, jedna z dżemem, druga z masłem i mleko (nie było nic innego w doomu), kilka winogron
ćwiczenia:
10 przysiadów, skalpel, 100 półbrzuszków, po 50 podnoszeń nogi
Właśnie takie spodnie lub koszulkę szkielet kupie sobie jak schudnę :)
Kto dołącza się do mnie i ćwiczy z Ewą Chodakowską?
Kissy ; D
impossible08
3 listopada 2012, 19:39ja ćwiczę z Ewą 2- 3 razu w tygodniu ;) powodzenia;))
natsensible
3 listopada 2012, 16:04pamiętam pamiętam :)
serducho11
3 listopada 2012, 13:41Trzymaj się:) jest dobrzej, a będzie jeszcze lepiej
ewcia.1234
3 listopada 2012, 10:29Na pewno nie jest tak źle ;)
marlena027
3 listopada 2012, 10:00Ja zabieram się za Killera! :D Powodzenia ;)
uwielbiamjesc.
3 listopada 2012, 09:51eej eejj! Na pewno nie jesteś grubsza ode mnie! I kochana nie przesadzaj! ;P ładnie trzymaj się diety i już ;)
Whispers
2 listopada 2012, 22:16będę czekać na zdjęcia, ale i tak wiem, że lepiej wyglądasz :* ;P
Whispers
2 listopada 2012, 22:08Kiedyś a dziś- wielkiej różnicy nie ma. Poza tym na 100% wyglądasz lepiej ;)
natsensible
2 listopada 2012, 21:53tak właśnie myślę i wydaje mi się że tak :)
Whispers
2 listopada 2012, 21:34To chyba mnie nie widziałaś.. Ja ważę 59 a wyglądam na chyba 80..:(
grubas002
2 listopada 2012, 21:08Jasne ;) od juta skalpel ? na razie troszeczkę, bo niestety nie mam dobrej kondycji i później coraz więcej ? :)
ZobaczePiatke
2 listopada 2012, 21:04Może Ci się tylko wydaje, że wyglądasz grubiej. Tak jak nam wszystkim... A trawnik u sąsiada zawsze bardziej zielony.... :D
ananasowa
2 listopada 2012, 21:04Koochana, to nie trzeba mieć doła tylko brać się za siebie i nie marudzić. :) Ćwiczyć i dietkować, i cierpliwie czekać :)
grubas002
2 listopada 2012, 20:58od kiedy cwiczysz z ewą?:D powodzenia ;p