No dokładnie. Dzisiaj pół dnia (z przerwami) lepiłam pierogi z serem i ruskie. Ulepiłam 106 z pomocą mamy i taty. :) Taką miałam na nie ochotę, więc musiałam je zrobić :)
Wiem, że już późno, a ja jeszcze nie jadłam kolacji, bo czekam na ciepłe grahamki upieczone przez tatusia <3
Wieczorem coś się źle poczułam. Trochę głowa mnie bolała. Zrobiłam skalpel (3), ale nie sprawiał mi dzisiaj tyle przyjemności. Mam nadzieję, że to tylko dzisiaj tak.
Menu:
Śniadanie: dwa tosty francuskie z dżemem, kakao
"obiad": niecałe pół małej miseczki fasolki po bretońsku i pół kromki chleba żytnio-razowego
drugi obiad: pierooogi, trochę dużo, bo 4 ruskie i 4 z serem ale tak mi smakowały :)
Kolacja: domowa bułka grahamka, ale jeszcze nie wiem z czym
Ćwiczenia: skalpel i może 10 przysiadów, 50 półbrzuszków i po 50 podnoszeń nóg
Kurde Dziewczyny, zagońcie mnie do nauki, bo przez 3 dni miałam się uczyć a się obijałam. A mam tyyyle spr i kartkówek, że szok. Jak się za to wziąć? :(Pomocyy
Pozdrawiam :)
UWAGA!
Robię porządek w znajomych, więc osoby, które mnie nie czytają i NIE KOMENTUJĄ proszę o ułatwienie sprawy i usunięcie mnie z listy znajomych. Po prostu nie mam tyle czasy, by komentować i czytać wszystkich, a nic w zamian nie dostawać.
WhiteCaat
4 listopada 2012, 17:50Dużo tych pierogów, mogą kusić potem :) / Miałam taki sam plan... na lenistwo najlepsze jest.... yyy... :D
uwielbiamjesc.
4 listopada 2012, 13:05maatko skąd ja to znam z tą nauką! ja mam również za duuużo nauki na ten tydzień, a za nic nie mam siły i ochoty się zabrać. -,- czuje że kilka spraw na pewno zawalę w tym tygodniu -,- sama nie wiem czy tak się rozleniwiłam czy o co tu chodzi. ;/
Malinka.wroclaw
4 listopada 2012, 12:26Ale zrobiłaś mi ochotę na pierogi :D
ewcia.1234
4 listopada 2012, 10:47Ajj jakbym sobie zjadła pierogi :D
pati0109
3 listopada 2012, 22:50A co do sklepu, to nic specjalnego. Sklep z takimi farbami do samochodu,olejami,płynami itd. :D
pati0109
3 listopada 2012, 22:48Kochana, mnie też wołami nie zaciągną do nauki. Im jej więcej tym mniej mi się chce uczyć. Masakra. Najlepsze liceum w województwie , a ja się obijam .Znam ten ból.
Maarla
3 listopada 2012, 22:26Hahaha, mój dzień też był spod znaku lepienia progów ;))
jooogusia
3 listopada 2012, 21:36Do Ewy nie mogę się przekonać.. ale za to zamierzam ćwiczyć z Mel B :)
owocowaaaa
3 listopada 2012, 21:22Mmmm pierogi ^^ najlepsze u babci :D powodzenia z nauką -.- :P
marlena027
3 listopada 2012, 21:10Ja też mam dużo nauki :/ ale od wczoraj się wzięłam za naukę :)
Carrroline97
3 listopada 2012, 21:07mmm..też bym sobie zjadła pierogi ruskie..uwielbiam je ♥
essreforte
3 listopada 2012, 21:01Ja zawsze czytam, ale nie komentuje bo czytam na komórce i nie wygodnie :( z nauką to samo masakra...
dailywhisper
3 listopada 2012, 20:56nic sie nie przejmuj, u mnie w nast tyg tez sprawdzian na sprawdzianie a zabrac za nauke sie nie moge ;> damy rade :D
Biedronka1996
3 listopada 2012, 20:16Oooo z nauką to jak tak samo mam. Nic mi się nie chce a przyszły tydzień załadowany sprawdzianami itp. , ale damy jakoś radę :)