Trzeci dzień postu za mną;)
narazie idzie do przodu, bez wiekszych trudności:) mimo, ze pokusy są wszędzie... ale dzielnie walcze i pocieszam się, że najgorsze są poczatki, a póżniej będzie już z górki:D OBY!;D
Jesli chodzi o ćwiczenia, to też udało mi się poruszać, trochę bardzo, skoro ledwo się ruszam takie mam zakwasy xD tak myślę, żeby spróbować ponownie A6W... ale już tyle razy zaczynałam, że nie wiem czy to ma sens...ale spróbuje co mi tam...
przecież nic nie stracę, mogę co najwyżej zyskać śliczny, wymarzony brzusio:)
Tak w ogóle dzisiaj mamy 15lutego- dzień singla;p o walentynkach to każdy wie, a o tym niekoniecznie:D kolejny dzień do świętowania, przynajmniej dla mnie:D
Pochwale Wam się, choć tak naprawdę nie wiem czy jest się czym chwalić. Byłam dzisiaj u okulisty i niestety ale mam wadę i czekają mnie okulary. Boję się, że się nie przekonam do okularów, bo ja nawet w przeciwsłonecznych nie lubię chodzić, no ale w tym wypadku mam możliwość wymiany okularów na soczewki:) także zobaczymy jak to będzie:)
i tak na koniec drogie Panie i drodzy Panowie...
Robustesse
20 lutego 2013, 17:12Mam nadzieję, że się trzymasz :-) Pozdrawiam!
Lejdis1984
19 lutego 2013, 20:47To ja tu przysiądę i poczekam sobie...;-)
sizeminus
19 lutego 2013, 19:52ja robie ;) codziennie ;) i faktycznie pomaga
Lejdis1984
19 lutego 2013, 11:52ciekawi mnie jak ci poszczenie idzie;-}Buźka*
sizeminus
18 lutego 2013, 19:08tez coś czytałam o tych sygnałach, no staram się pracować nad moją samooceną ;)
olaimagda
17 lutego 2013, 13:40Mówią, że pierwsze 3 dni najgorsze. Trzymaj się! ;)
Lioness.From.North
17 lutego 2013, 11:08Dzięki:) ej, pościć nie musisz, żyw się racjonalnie i tyle:)
Robustesse
16 lutego 2013, 00:01Super końcowy motywator! :-) Ja właśnie za momencik kładę się do wyra z uśmiechem na twarzy :-) W sumie pierwszy tydzien jest najtrudniejszy, bo wszystko zaczyna sie w glowie, a zmiany w przyzwyczajeniach psychicznych, myslowych, nawyki są najtrudniejsze. Ja mam to za sobą, że przed wlasciwa dieta i treningami (dzis 5 dzien) wczesniej przez 20 dni analizowalam i przestawialam sie na nowe tory :) bardzo mi to pomoglo :) i teraz leci z gorki :) takze mysle ze i Tobie po pierwszych dwoch tygodniach bedzie o wiele wiele latwiej! Jeszcze a'propos A6W, to słyszałam wielokrotne opinie, ze warto ją robić do połowy, poniewaz później już ćwiczenia się nudząco wydłużają i przestaje widać efekty, ale pierwsza połowa jak najbardziej! dzięki za komentarz u mnie i pozdrawiam! :)
sizeminus
15 lutego 2013, 23:32lepiej znajdź jakies inne ćwiczenia A6W, bo z tego co wiem,, to nie sa polecane ćwiczenia, nie tylko mała skuteczność, ale i duże obciązenie dla kręgosłupa ;) no i dołujące, bo ja tez próbowałam i nigdy nie moglam skończyc ;c a co do okularów, to po prostu poszukaj fajnego modelu, sama mam wade od kilkulat i kiedys mialam takie tradycyjne okulary i ich nie nosiłam, miesiąc temu kupiłam nowe oprawki, te wszechobecne kujonki i powiem Ci, że nie chce mi ise ich zdejmowąc ;)
Lejdis1984
15 lutego 2013, 20:30Ja noszę soczewki jednodniowe,polecam!Powiem Ci że zainteresowało mnie to A6W,musze doczytać co nieco w tym temacie i się zobaczy.Miłego wieczorku;-]
ChceeBycFit
15 lutego 2013, 19:31Ja też zaczęłam ćwiczyć a6w jutro dzień. Powodzenia ! ;)