o taki właśnie mam:) Wczoraj testowałam, a jutro jadę po całości:) jak dobrze pójdzie do lata gładka będę:)
mężuś w pracy, dzieci w łóżkach. A ja wykąpana, nakremowana w łóżeczku z kompem:). wszystko u mnie ok. zasady przestrzegane. dziś orbi 80 min, wczoraj basen:) w piątek planujemy znów wypad, bo dziewczynki super się wyszalały, oczywiście zjeżdżalnia to rozrywka nr 1.
waga różnie, czasem w górę, czasem w dół. Jutro poniedziałek, więc ważenie i pomiary... mam nadzieję, że będzie spadeczek. Chciałabym bardzo do końca lutego 80 kilo rozmienić. Nie wiem czy wiecie, ale w ostatni weekend kwietnia siostra mi się za mąż wydaje, więc pasuje mi jakoś wyglądać na weselichu:).
Mój plan:
do końca lutego 79,9 kg
do końca marca 74,9 kg
do końca kwietnia 70 kg
wiem, że bardzo ambitnie, ale postaram się podołać... usatysfakcjonuje mnie 72-73 kilo, ale powalczę o tą 6 z przodu... moja waga w której czuję się naprawdę dobrze to 68 kilo- i miałam ją, miałam 2 lata temu i zaprzepaściłam to na co tak ciężko pracowałam... oby nigdy więcej... teraz mam sprzęt do ćwiczeń w domu więc już nie ma wykrętów, trzeba po prostu zapierdzielać i nie marudzić... trzymajcie kciuki:)
PS. i jeszcze pytanie mam. słyszałyście coś o diecie co się jagody goi je? dziś mi przyszła szwagierka doniosła, podobno działa... pierwsze słyszę i coś nie wierzę
jamay
8 lutego 2016, 12:07Daj znać czy działa to cudeńko
angelisia69
8 lutego 2016, 06:22tera wymowek nie ma!!jak sama piszesz jest orbi,to tylko len moze od niego powstrzymac.mam nadzieje ze tym razem jak osiagniesz cel nie zaprzepascisz go!!Bo w sumie schudnac to nie problem,sztuka jest juz utrzymac to wage,czyli zmienic nawyki na stale.Jagody goji juz kilka lat temu odkrylam,czasem jak sobie przypomne dosypuje gdzies,ale odchudzajacych wlasciwosci nic nie ma!!Jedynie dieta z ujemnym bilansem i ruch ;-)
mniejznaczylepiej
7 lutego 2016, 22:33i ja też mam pod koniec kwietnia wesele (kolejne w maju) i kwiecień to tak samo mój cel :)
doloress1988
7 lutego 2016, 22:19Powodzenia :D Na weselu u siostry musisz wyglądać pięknie bo przecież zdjęcia będą robić ;)
Maroli
7 lutego 2016, 22:15To ja czekam na recenzję sprzętu, chętnie taki zakupie o ile warto. .. ;) Te wszystkie co raz to nowe diety, jak dla mnie są nie do przyjęcia. Trzeba robić wszystko żeby wyrobić sonie nawyki na całe życie i dzięki temu być szczupłym i zdrowym. No bo ile czasu człowiek może jeść jagody goi, kapuste czy twaróg? A potem co? JOJO ;)
roogirl
7 lutego 2016, 21:47Ale maszyna i jak się sprawuje? Mąż pewnie dumny :) A w tę dietę nie wierzę. Wszystko co ma w nazwie dieta źle mi się kojarzy :)
majkapajka
7 lutego 2016, 21:11Tylko jagody goji? Czy ze trzeba dodac te jagody?
zaba2112
7 lutego 2016, 21:21podobno się parzy i takie je, ale nie wiem nic więcej.
majkapajka
7 lutego 2016, 21:31Ja je jem sporadycznie (2-3 razy w tygodniu po garstce) bo pomimo tego ze maja sporo bialka 10g na 100 g) to jednak sa to suszone owoce wiec maja duzo cukru i sa dosyc kaloryczne...ale o diecie o nie opartej nie slyszalam...