Piątek... jak cotygodniowe ważenie, mierzenie... Kolejny kilogram spadł
Jeszcze trochę i doczekam się wymarzonej 6 z przodu.
W weekend byliśmy u rodzinki. Odwiedziliśmy mojego brata, bratową.. rodziców męża.. spotkaliśmy się z jego siostrą.. Generalnie mega intensywny czas.. ciągle w biegu, ciągle w niedoczasie.. no ale tak to jest jak mieszka się 200km od rodziny..
Wszyscy byli zaskoczeni moją zmianą :) z niedowierzaniem i chyba podziwem patrzyli :) No a ja miałam swoje "5 minut" :P Hihi.. mina męża... bezcenna.. pękał z dumy :P Zresztą bez jego wsparcia ciężko byłoby mi cokolwiek osiągnąć.. kiedy ja biegam na siłownie, to on siedzi z dziećmi, nie narzeka, że gotuję prawie bez mięsa... :) nie kusi niezdrowymi przekąskami... w domu prawie nie ma słodyczy :) Jego wsparcie jest nieocenione :)
No i pochwalę się ostatnim zakupem :) W poniedziałek kupiliśmy pierwsze sztangielki :) W decathlonie był taki zestaw w walizeczce 20 kg :) I teraz wspólnie ćwiczymy. Jestem w totalnym szoku, jak szybko zmienia się skóra, kiedy zaczyna się ćwiczyć z ciężarkami. Moje ręce (a przede wszystkim tricepsy) były w kiepskim stanie.. skóra zaczynała już nieładnie zwisać.. ale od tygodnia ćwiczę ręce (no i inne części ciała) i już jest różnica...
Generalnie w ciągu tych kilku miesięcy moje życie całkowicie się zmieniło.. ja się zmieniłam, moje nawyki żywieniowe.. moje podejście do życia :) Tryskam energią.. mam tyle siły.. jestem zwyczajnie SZCZĘŚLIWA!!!
gwizdowa
27 lutego 2015, 18:53zazdroszczę podsumowującego stwierdzenie.... abym ja mogła powiedzieć że w pełni jestem szczęśliwwa brakuje mi tylko "kilka" kg ....... MNIEJ!!! ...... pozdrawiam cieplutko
Yen81
28 lutego 2015, 07:01Kochana, to walcz o swoje szczęście :) Nie jest łatwo, ale jest to możliwe do osiągnięcia.. wymaga ciężkiej pracy.. ale naprawdę opłaca się. Powodzenia!!!!
niezapominajka33
23 lutego 2015, 12:33Wspaniale !!! Tyle radości, tyle zmian na lepsze :) i życie staje się o razu łatwiejsze :)
tushka
21 lutego 2015, 21:25świetny wynik ! świat staje się piękniejszy! to racja :D no i MY - piękniejsze :))))) życzę wytrwałości :-)
Yen81
22 lutego 2015, 10:40Tak dobrze sama ze sobą to już się bardzo dawno nie czułam :) No i te spojrzenia męża :) BEZCENNE :)
aatrym
21 lutego 2015, 19:51Podziwiam i gratuluję!!
Yen81
22 lutego 2015, 10:40:)
Evcia1312
21 lutego 2015, 17:47wow, brawo
Yen81
22 lutego 2015, 10:39:) Dziękuję :)
Amelia31
21 lutego 2015, 17:19Brawo!
Yen81
21 lutego 2015, 17:23dziękuję :)
ertna
21 lutego 2015, 16:43Gratuluję pięknego spadku...zdjęcia cudowne.....pozdrawiam :)
Yen81
21 lutego 2015, 17:22:)
agusiekkk
21 lutego 2015, 13:46uwielbiam Cie:)!!!
Yen81
22 lutego 2015, 10:40Dziękuję Ci :) Aż mi się mordka roześmiała :)
agusiekkk
23 lutego 2015, 19:26zmotywuj mnie :(:(
Berchen
21 lutego 2015, 13:26hallo, wygladasz slicznie, pozagladalam do starszych wpisow, niesamowita zmiana wizerunku, pieknie, pozdrawiam.
Yen81
22 lutego 2015, 10:38Dziękuję :) Staram się, walczę o siebie :) i jak na razie wygrywam :)
kronopio156
21 lutego 2015, 11:05Pięknie, po prostu pięknie<:-)) Po raz kolejny gratulacje:-))
Yen81
22 lutego 2015, 10:41Bardzo dziękuję :)
czekoladowa_
21 lutego 2015, 09:00jesteś niesamowita! Życzę kolejnych sukcesów :)
Yen81
21 lutego 2015, 09:10Dziękuję :) Mam nadzieję wiosnę przywitać już z wagą w normie :)
patuniarex225
21 lutego 2015, 08:54przegladałam dziś twój pamietnik i twoja przemiana jest rewelacyjna. gratuluje i życze dalszych sukcesów
Yen81
21 lutego 2015, 08:56Dziękuję bardzo :)
MadameRose
21 lutego 2015, 07:35Strasznie fajnie suę czyta take wpisy :-) męża masz kochanego i cudownego, prawdziwy skarb.
Yen81
21 lutego 2015, 07:41Dziękuję :) Wiem, że mam Skarb w domu :) I mówię mu o tym :) Bez jego wsparcia na pewno by mi się nie udało :)
iwonaanna2014
21 lutego 2015, 00:56Bądż zawsze szczśliwa :)
Yen81
21 lutego 2015, 07:31Dziękuję :) Taki właśnie mam plan :) Cieszyć się każdym dniem :)
Kasztanowa777
21 lutego 2015, 00:42Gratuluje serdecznie spadku wagi, ale szybko bardzo zgubilas, zwolnij troche:)
Yen81
21 lutego 2015, 07:32Dziękuję bardzo :) Pierwsze dwa miesiące faktycznie waga leciała jak szalona.. teraz już zwolniła :) No i pewnie z każdym miesiącem gubić kolejne kilogramy będzie bardzo ciężko.. ale dam radę :)
chyba_pesymistka
21 lutego 2015, 00:00gratuluję !:) a powiesz mi, w jaki sposob cwiczysz sztankielkami?:)
Yen81
21 lutego 2015, 07:42Dziękuję :) Wysłałam priv :)
michas997
20 lutego 2015, 21:36Właśnie przejrzałam Twój pamiętnik...zmotywowałaś mnie przeogromnie....ok 7 lat temu też fajnie schudłam i dokładnie pamiętam reakcję ludzi na mój widok od tyg. zaczęłam na nowo i dzięki takim pamiętnikom jak Twój wierzę ,że tym razem mi się uda...Pozdrawiam :-)
Yen81
21 lutego 2015, 07:36Trzymam kciuki za Twoje spadki :) Bobra motywacja to ważna sprawa :) no i realnie ustalone cele, by się nie zniechęcić :)
nitktszczegolny
20 lutego 2015, 17:55Aż mnie zachęciłaś do ćwiczeń z ciężarkami ! :) Możesz podesłać mi link do tego zestwu w walizeczce o ile jest na stronie ? Bo cena świetna !
Yen81
20 lutego 2015, 20:27:) Wysłałam wiadomośc na priv :)
nitktszczegolny
20 lutego 2015, 20:28Dzięki ! :)
Krasnalia
20 lutego 2015, 17:15Pięknie Ci idzie, to jest zawsze miłe jak inni dostrzegają i zazwyczaj się dziwią jak to zrobiłaś? :hehe :) a ciężarki to super sprawa, niby nic a jednak działa, ja ostatnio katuję brzuch ćwiczeniami z hantlami :)
Yen81
20 lutego 2015, 17:27Dziękuję :) No ja zaczynam dopiero przygodę z ciężarkami :) ale już wiem, że się polubimy :) Muszę poszukać ćwiczeń na różne partie ciała :)
Krasnalia
20 lutego 2015, 17:30Ja ćwiczenia na brzuch podpatruje u kulturystów haha :D
Anica.Anica
20 lutego 2015, 14:53Super zmiana i w tak szybkim tempie. Nie mogę wyjść z podziwu :)
Yen81
20 lutego 2015, 14:55Też jestem zaskoczona, że ten czas tak szybko mija :) i kilogramy spadają :)