Gdzie moja część wpisu?
Nie wiem jak dzis mi wejdzie wpis ale ostatnio sie rospisałam na maxa i tylko wszedl mi początek. Dzis jest nowy dzień I wszystkie smutki idą do kosza. Ciesze sie ze powrocilam na tego bloga bo dzięki niemu moge sie wypalil nawet gdy go nikt nie czyta.Sluchajcie, mam w życiu dwa cele. Bardzo ale to bardzo chcialabym założyć spodenki I mini. Kurcze juz nie pamiętam kiedy ostatni raz wbilam sie w jensowe spodenki
Gdzie moja część wpisu?
Nie wiem jak dzis mi wejdzie wpis ale ostatnio sie rospisałam na maxa i tylko wszedl mi początek. Dzis jest nowy dzień I wszystkie smutki idą do kosza. Ciesze sie ze powrocilam na tego bloga bo dzięki niemu moge sie wypalil nawet gdy go nikt nie czyta.
Sluchajcie, mam w życiu dwa cele. Bardzo ale to bardzo chcialabym założyć spodenki I mini. Kurcze juz nie pamiętam kiedy ostatni raz wbilam sie w jensowe spodenki
Ostatni raz powracam!!!
Przychodze tu po długiej przerwie, chyba ostatni raz widziano mnie tu z 3 lata temu
mam dość słodyczy
Co prawda 2 dni nie jem słodyczy ale to jakiś mały sukces dla mnie...bo ja nie potrafię się oprzeć słodkością nawet malutkiego kawałeczka lub ciasteczka.
Powiedziałam sobie dość!!!Dziewczyno jak ty wyglądasz!!!
Stanełam przed lustrem i nie mogłam uwierzyć jak moja sylwetka sie zmieniła po roku czasu,od ostatniego odchudzania,Jest gorzej niż gorzej nawet waga pokazuje więcej niz mam napisane na Vitalii.Nie wiem co się zmieniło w moim organiżnie ze nie mogę schudnąć,przecież Ćwiczę na orbitreku po
30min dziennie i nic.Dzisiaj się zmotywowałam i poszłam biegać i maszerować,zajeło mi to ponad 1h .Ugotowałam zdrowy obiad nawet powiedziałam mężowi ze bede gotować smacznie zdrowo i kolorowo i bedzie razem ze mną na diecie,to wiecie co zrobił? wyśmiał mnie:D:D
TERAZ MAM ZAPAŁ DO ODCHUDZANIA I OSIĄGNE CEL!!!
KONIEC WAKACJI
No niestety, wakacji czas przeminoł i trzeba wracać do rzeczywistości.
W gruncie rzeczy ciesze się że już po wakacjach bo mogę wrócić do normalnego trybu życia.
Przez okres 2tygodni leniuszkowałam i jadłam to co mi wpadło w ręce nawet orbitrek poszedł w odstawke. Ale na szczęście to już przeszłość,wracam do reala.
ZDOBYŁAM SZCZYT GRAN SASSO ITALIA
Jestem z siebie dumnaaaaaaaa:D;D
Byłam z mężem w górach i wyszłam na sam szczyt Gran Sasso.Myślałam że będzie gorzej bo nigdy jeszcze nie wyszłam na żaden szczyt.Bardzo mi się podobała ta wyprawa bo było romantycznie i we dwoje.
To pare dni sprawiło że zapomniałam o diecie;/ mąż mnie strasznie rozpieszczał i kupował łakocie...
chciałam dodać pare fotek z wycieczki ale nie wiem czemu nie chcą wejść.
40min=205kcal
właśnie zeszłam z orbitreka,spociłam się jak gruba świnia:D zaliczyłam 40min i 205kcal spadło
jestem zadowolona z siebie że prawie codziennie po 30min wskakuje na orbitreka, zauważyłam że kondycja mi się poprawiła.Jutro jadę w góry i pewnie nie wyjde na szczyt bo nie bede dała rady:D co prawda nigdy nie wyszłam bo nie próbowałam:) ale jakoś muszę dać rady.Jutro postaram sie jakieś foteczki wkleić z wyjazdu:)
dobranocki.
ty się starasz a ludzie dołują :(:(
Dziewczyny,załamałam się:(
Ja się staram codziennie ćwiczyć jeść mniej żeby jakoś wyglądać a tu mi ludzie z tekstem wylatują JESTEŚ W CIĄŻY?KTÓRY MIESIĄC? Poprostu sie załamałam jak to usłyszałam, (chyba faktycznie beznadziejnie wyglądam)
dzisiaj zaliczyłam 60min orbitreka i 50 brzuszków wydaje mi się ze wystarczy tyle wysiłku jak na jeden dzień.
coś się ruszyło,do czasu;/
Witajcie kochani!!!
Od środy do piątku byłam szczęśliwa,po prostu cała w skowronkach!!!:)ruszyła sie waga w dół jakieś 1kg.
Do czasu...nadeszła sobota,znajomi zapowiedzieli się na grilla wiadomo...piwko było, kiełbaski itd. co prawda zjadłam małą kiełbaske i szaszłyczka ale za to mi dobrze piwo wchodziło wypiłam3piwka 0,66.Dziś znowu dostałam miesiączke i czuje sie bardzo ciężka;( zawsze tak mam ze podczas okresu przybieram na wadze;(:(:(chyba długo sie nie będę ważyć do puki ja nie zauwze efektu bo tak to sie dołuje jak widze więcej...
leniwy dzionek
Dzisiejszy dzionek miałam wolny, więc postanowiłam pojechać nad morze, troszkę popływać i spalić trochę kalorii.Raptem 10min spędziłam w wodzie bo sie pływać nie dało bo bardzo duże fale były;/ to się wkurzyłam i poszłam sie opalać.Trochę wstydziłam sie rozebrać bo mam kompleks z brzuchem(bardzo mi się nie podoba)i nawet samej mi sie on nie podoba a co dopiero obcym ludziom ,miałam wrażenie że wszyscy sie na mnie patrzą;(:(
Popołudnie leniuszkowałam aż do przyjazdu męża.teraz zamierzam iść na 30min na orbitrek a potem do spanka:)