Cześć dziewczynki,
Więc być może zrobię sobie tydzień oczyszczania ale na takiej zasadzie jaką poleciła mi jedna z was w komentarzu, a mianowicie przez tydzień zamiast kolacji będę piła 3-4 szklanki wody z cytryną. Dodatkowo planuję skomponować własną herbatkę oczyszczającą. Mięta + fiołek trójbarwny + pokrzywa. Takie zioła zamierzam zakupić w zielarni tylko najpierw upewnię się u cioci czy można to łączyć, ale raczej tak. Miałam rośliny zielarskie na studiach więc wiem jakie mają działania.
Mięta oczywiście jest dobra dla żołądka, a także da mi troszkę dobrego smaku.
Fiołek jest moczopędny a co za tym idzie oczyszczający, jeżeli któraś z was miała problemy skórne to pewnie go stosowała.
Pokrzywa jest ogólnie oczyszczająca organizm, jest dobra dla żołądka, trzustki i wątroby, wzmaga apetyt ale ja będę ją piła wieczorem.
Wczoraj zrobiłam sobie Yerba Mate i wypiłam jeden cały termos i z kolejnego prawie połowę, co mi daje ok. 1,5l płynu w samej Yerbie a wypiłam jeszcze chyba 2 herbaty. Dzisiaj rano wstałam z "płaskim" brzuchem. Z ciekawości weszłam na wagę i pokazała 66,1 kg a wczoraj rano było 66,9. Wiem, że nie zgubiłam cudownie tych kilogramów i codzienne ważenie jest zgubne, ale teraz wiem, że za mało piłam i że muszę pić więcej wody lub Yerby :)
Dzisiaj wstałam i na dobry początek zrobiłam 50 brzuszków i 50 wypychań bioder na piętach. Wiem, że to jest nic ale warto od czegoś zacząć i stopniowo to zwiększać. :)
Od rana piję Yerba Mate, bo wspomaga przemianę materii i pracę umysłu, a to jest mi dzisiaj bardzo potrzebne, gdyż jeszcze nic nie umiem na najcięższy egzamin z ekonomiki, a wiedzcie, że to dla mnie jest czarna magia :)
Dzisiaj piję COLON 90-60-90, natomiast wczoraj była CBSe Silueta. Oby dwie polecane dla osób szukających wsparcia przy poprawie przemiany materii.
Miłego dnia :)
flaviadeluce
25 czerwca 2014, 11:01hej. czy yerbę można pić równiez w normalnej szklance czy koniecznie potrzeba takiego "zaparzacza"?
wonuska
25 czerwca 2014, 13:51możesz pić w normalnej szklance ale i tak potrzebujesz bombillę czyli taką słomkę zakończoną sitkiem, ale możesz także zrobić coś podobnego ze zwykłej plastikowej słomki. http://flaker.pl/f/4561125 tutaj masz link :)
Anioleczek1987
25 czerwca 2014, 10:26Super oby tak dalej a z tym oczyszczanie w kolacje super chyba sprobuje;)
wonuska
25 czerwca 2014, 13:53też myślę, że taka tygodniowa kuracja jest super :)
jamida
25 czerwca 2014, 06:46nooo radzisz sobie
wonuska
25 czerwca 2014, 13:53dziękuję :)
whatislife
24 czerwca 2014, 23:02Chwilka. Dobrze zrozumiałam - będziesz jadła w ciągu dnia normalnie, a wieczorem zamiast kolacji pić min. 3 a max 4 szklanki wody z cytryną? Kurczę, coś dla mnie! Od jakiegoś czasu nie jadam kolacji (bo albo nie jestem głodna, albo po prostu robię sobie karę za to, że zjadłam w ciągu dnia jakieś słodycze).
wonuska
24 czerwca 2014, 23:10Tak w ciągu dnia będę jadła normalnie tj. śniadanie, 2 śniadanie, obiad i podwieczorek a na kolację będę pić wodę z cytryną. Jest to wersja light Detox Lemon Diet (nie wiem czy nie przekręciłam nazwy:D)
hulopowiczka
24 czerwca 2014, 13:49wow co za spadek:D
wonuska
24 czerwca 2014, 14:06wiem, ale nie sugeruję się nim :) jutri zapewne gdybym weszła na wagę znowu by było 67 :)
naajs
24 czerwca 2014, 11:14powodzenia z ekonomiką :*
wonuska
24 czerwca 2014, 11:48dziękuję :*
Wiosna122
24 czerwca 2014, 11:11Nie jedzenie kolacji na siłę jest złe, dobre wtedy gdy nie chce się nam po prostu jeść. Powinnaś zjadać ją wcześnie ja np jem o 17 i potem już nic, ale możesz równie dobrze o 19 zjeść ok 200kcal jakichś owoców, nie utyjesz od tego, a nie rozregulujesz sobie metabolizmu...
wonuska
24 czerwca 2014, 11:36Jeżeli zjadłabym kolację o 17 to później zanim pójdę spać będę cierpieć z powodu głodu bo chodzę późno spać. Ja kolację jadam ok. 20. Kiedyś myślałam, że po 18 nie powinno się jeść, ale teraz wiem, ze powinno się jeść ok 2-3 godzin przed snem lekki posiłek
Wiosna122
24 czerwca 2014, 11:38to jak ty chcesz nie jesc jej w ogole jak jedząc o 17 byla bys głodna? :D
wonuska
24 czerwca 2014, 11:42Jeżeli o godzinie 20 wypiję 3-4 szklanek wody czyli ok 0,75-1l wody z cytryną (która dodatkowo hamuje apetyt) to raczej nie będę miała ochoty na jedzenie. A poza tym to jest tylko tygodniowy eksperyment z detoksem a nie mój sposób na długoterminową dietę :)
Wiosna122
24 czerwca 2014, 11:58w takim razie o ktorej jesz obiad? o 15? 17?
wonuska
24 czerwca 2014, 12:39Obiad jem różnie ze względu na szkołę. Jeżeli obiad jem wcześnie to jeszcze pomiędzy kolacją mam podwieczorek lub małą przekąskę, jeżeli obiad jem późno to pomiędzy nim a kolacją nic nie jem. Po prostu staram się jeść co ok 4 godziny
OnceAgain
24 czerwca 2014, 09:47Może ja też sobie zastosuje te kurację oczyszczającą? Takie ziółka to fajna sprawa :)
wonuska
24 czerwca 2014, 11:48ziółka zawsze dobre ale żeby zauważyć efekt trzeba je troszkę stosować :)
kamea87
24 czerwca 2014, 09:38Nigdy nie piłam yerby (tak to się odmienia?), ale dla mnie ziółka i herbaty mogłyby ogólnie nie istnieć :P A z tym ważeniem... też się ważę za często, taki nałóg chyba ;)
wonuska
24 czerwca 2014, 11:39Yerba dla początkujących jest okropna w smaku, ale później można się do niej przyzwyczaić :) A co do ziółek to moja ciocia prowadzi sklep zielarski, mama też przez kilka lat tam pracowała, ja pracowałam tam w wakacje, więc ziółka towarzyszą mi od zawsze :)
Silna53
24 czerwca 2014, 09:37Zamiast kolacji to super pomysł...tylko żeby nie cały tydzień na wodzie i sokach :)
wonuska
24 czerwca 2014, 11:47o mamciu cały tydzień tylko na wodzie i sokach... współczułabym wtedy mojej rodzinie i chłopakowi :) bo nie mieliby ze mną życia :)
katinka75
24 czerwca 2014, 09:15na pewno taki tydzień Ci pomoże ;) Próbowałam kiedyś yerba i średnio mi przypadła do gustu, poza tym cena skutecznie odstrasza ;p Wodę z cytryną lubię, ale wolę z pomarańczami i słodzikiem, taką ''domową'' wodę smakową :)
wonuska
24 czerwca 2014, 11:45Wiem jak pierwszy raz zaciągnęłam się Yerbą to szybko biegłam do zlewu wypluć :)