Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sleepy day


Cześć dziewczyny,


Dzisiejszy egzamin to porażka, ale jeszcze wszystko się okaże w piątek. :)

Po egzaminie wybrałam się na szybkie zakupy ale nic nie kupiłam :)

Zrobiłam obiad z siostrą i nadrabiam seriale, a w piątek kolejny ostatni egzamin :)

Piję dużo wody, ale żeby mi bardziej smakowała dodaję cytryny :)


Moje menu:

ŚNIADANIE: jajecznica na cebulce z pomidorem, parówka z szynki i bułka pełnoziarnista

OBIAD: pełnoziarnisty makaron z pomidorami z puszki podsmażonymi na cebulce i zaciągnięte jogurtem naturalnym + mięsko z domu

PODWIECZOREK: bułka pełnoziarnista z pastą oliwkową

KOLACJA: serek wiejski lekki z przyprawami




Mój S. już mi powiedział, że mam nie jeść parówek :)


Jutro moja mama broni pracę magisterską. Trzymam za nią kciuki, ale na pewno dobrze obroni bo to "kujon" :D

 Miłego dziewczynki :)

  • jamida

    jamida

    26 czerwca 2014, 11:39

    miłego;)

  • OnceAgain

    OnceAgain

    26 czerwca 2014, 08:44

    O kurde mama wymiata :) trzymamy za nią kciuki w takim razie :). A Ty fakt nie jedz tych parówek bo to samo zło (tylko że zmielone ;P)

  • naajs

    naajs

    25 czerwca 2014, 21:49

    również trzymam kciuki za Twoją mamę :) :*

  • fasionistar

    fasionistar

    25 czerwca 2014, 19:00

    codo parowek ostatnio kupilam drobiowe- patrze na sklad a tam 37% wieprzowiny i chyba 39% kurczak - klamcy, zamrozilam te parowki, ale chyba je wyrzuce :/

  • fasionistar

    fasionistar

    25 czerwca 2014, 18:58

    powodzenia w piatek :) na pewno dzisiejszy zdasz :) i brawa dla mamy super, ze taka ambitna masz mame :)

  • Suzanneee

    Suzanneee

    25 czerwca 2014, 18:58

    kocham parówy <3

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.