Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ruszyłam pełną parą

U mnie trening wykonany ;)

Grudzień jest ciężkim czasem na działania, tak mi się wydaje, brak światła sprawia, że brakuje nam motywacji do czegokolwiek, też miałam dużo mniej ruchu w tym miesiącu w porównaniu do listopada. Na szczęście dzień staje się już dłuższy i powinno nam się coraz więcej chcieć.

ja mam ustaloną dietę od jutra i będzie ciężko bo po świętach jeszcze zostało co-nieco dlatego zaraz po śniadaniu ruszam uzupełnić lodówkę zdrowymi produktami potrzebnymi w diecie pozdrawiam Aga

co to jest wyzwanie punktowe?

Od Stycznia spinamy tyłki i ruszamy pełną parą :))

Widzę że masz energię i dobre plany. Korzystałam kiedyś z Twojego wyzwania punktowego i chętnie się dołączę.Pięknego dnia:)))

Wiesz.... mój patent to z musu chodzenie do mojej spółeczki...te 5 km a potem na chatę z kapcia i to z kijkami NW a sobota niedziela wypad na leśne dukty z kijkami te 15 km i morsowanie...w Bałtyku no i stabilizacja po hcg na poziomie tych 1800 kcal i daje radę utrzymać te 72 kg czyli wzrost-100 i jeszcze mniej o 6 kg czego i CI ZYCZĘ POWODZENIA TOMEK😁😁😁