Witam. Na początku muszę się pochwalić, że dzisiaj moja waga pokazała 84,8kg a było 85,5
Jednak po wczorajszych baletach jestem uziemiona na 2 tyg. Tak balowałam, że skręciłam nogę i skacowana pojechałam na pogotowie. Oczywiście szyna.
Teraz umieram bo męczy mnie kac i ból nogi, a zaraz idę na urodzinki do babci. Nie darmo mówią-Kac Morderca.
Miałam pokazać mój torcik. Troszkę zmieniłam wcześniejsze planowania. wyszedł taki
emiiily
1 grudnia 2013, 20:50aaa, co za cudowny tort!!:) na początku myślałam, że to prawdziwy bukiet róż:)
CzekoladowaNiewolnica
1 grudnia 2013, 15:09Śliczny ten torcik ;) Oh szczerze współczuję ... ja bym nie wytrzymała... aż 2 tyg... a pewnie po tych tygodniach i tak trzeba będzie się oszczędzać ;/
ewelajna24
1 grudnia 2013, 14:57torcik mega! Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!