Witam, witam. Ja już po ćwiczeniach. Jestem spocona i wykończona. Moje łóżko się już do mnie uśmiecha więc idę zaraz pod prysznic i się kładę. Streszczę tylko moje dzisiejsze dokonania, bo jutro nie wiem czy znajdę czas. Czeka mnie pieczenie tortu i ciasta, a wieczorem impra oczywiście z okazji ANDRZEJEK. Pewnie nie poćwiczę ale myślę, że balety do rana wystarczą w zamian.
Zrobiłam dzisiaj Mel B brzuch 10 min., ramiona 10 min., całe ciało 20 min., skrętoskłony 50 szt.
Śniadanie 8:00 kanapka z plasterkiem serka topionego, polędwicy sopockiej, papryki i rukoli, kawa.
Śniadanie II 11:00 jogurt typu greckiego z jagodami ( Lidl )
Obiad 14:00 makaron ze szpinakiem
Przekąska 16:00 orzeszki fistaszki 10 szt.
Kolacja 18:00 jogurt 7 zbóż z figą Bakoma, pieczywo chrupkie 3 szt., herbata
emiiily
29 listopada 2013, 22:39oo, też może jutro pójdę potańczyć to spalę trochę:) niezła aktywnośc;)