Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót na Vitalię ;)


Teoretycznie zaczynam jutro, ale moja walka trwa już od dłuższego czasu. Mam nadzieję,że gdy przyjdzie lato i pokusa na lody to wysiłki wcześniejszych miesięcy nie pójdzie w las. Podoba mi się moją figura, ale apetyt na sylwetkę rośnie. 

To może wydawać się być komiczne ale mam paniczny lęk przed pójściem na siłownię. 

Kupiłam sobie nawet rowerek stacjonarny ale ma słaby opór i nie da się zrobić zbyt długiego dystansu... ale zawsze coś:) 


Zakochałam się w spacerach. To zdjęcie z pierwszego dnia marca kiedy wyszłam o świcie obejrzeć wschód słońca. Było baaardzo rześko.

  • ognik1958

    ognik1958

    1 kwietnia 2023, 09:17

    cze...dyszkę zwaliłem 21 tygodni temu i.... waga stoi a jak to sie udało uff ...sposobem tak na luziku a spacerki to....oczywizda z kijkami NW i to na dystansach 2x 5 km dziennie bo do siedziny spółeczki i..pomogło czego i Tobie życze-tomek 😀

  • Mirin

    Mirin

    1 kwietnia 2023, 07:41

    Witaj :) Trzymam za Ciebie kciuki I zapraszam do nas na forum grup wsparcia by wspólnie działać. Nazywamy się Razem ku zdrowiu I kondycji. Jeśli Ci się u nas spodoba to dołącz. Pozdrawiam!

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    31 marca 2023, 21:15

    Trzymam kciuki ;) spacerki boooska sprawa ;)

    • Wiola19.05

      Wiola19.05

      31 marca 2023, 21:45

      Dzięki wielkie za ciepłe słowo :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.