Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wrocilam..:))
14 marca 2006
Hej dawno nie pisalam ale jakos nie mialam czasu..Mimo ze jem duzo nic nie przytylam ale mam strasznego nerwa bo przez ta glupia diete nie mam od2miesiecy okresu wrrr:/ w sumie dla mnie dobrze ale nie wiem czy mi sie cos nie stalo:(( Teraz zaczelam stosowac swoja dietke jesc czesto w malych ilosciach omijac slodycze jesc ciemne pieczywo i nie laczyc weglowodanow z bialkami i jakos idzie:))Czuje sie swietnie bo nie odmawiam sobie moich ulubnionych posilkow tylko poprostu jem je osobno..no dzisiaj zgrzeszylam:zjadlam frytki i kurczaczki z McDonald's hehe!!A zreszta laski co my mamy z tego zycia przeciez nic tak nie cieszy jak dobre jedzonko a faceci i tak nie doceniaja naszych wysilkow..ktora z Nas nie zna slow:"odchudzalas sie?!Nic nie zauwazylem.."jak tu nie miec deprechy..My to odbieramy jako obraze i czujemy ze musimy sie ostro za siebie wziac zeby zauwazyli postepy a im chodzilo o to zeby sie nie przejmowac tylko isc na rodzinna pizze(ta najwieksza)i wziac kebaba na wynos hehe!!
Pamietajcie dziewczynki:"kochanego cialka nigdy nie za wiele"
No chyba ze to juz choroba i nadwaga zagraza naszemu zyciu...