Nie dodałam nowego wpisu w piątek po ważeniu, bo nie byłam dostępna, nie było mnie w Gdańsku, a mam się czym pochwalić znowu 1 kg na minusie ! Cieszę się, że świetnie mi idzie ale coś czuję, że tak pięknie nie będzie co tydzień. Jestem konsekwentna nadal, pilnuję jedzonka, chociaż nie, raz zgrzeszyłam i zjadłam spory kawałek pysznej czekolady. Ale co tam ! zbytnio się nie przejmuję !
Dzisiaj na śniadanie serek wiejski z 3 rzodkiewkami
kiwi
obiad kasza jaglana z warzywami na 2 podejścia
a na kolacje zrobię sobie koktajl z maślanki z jakimiś owocami mam zamrożone truskawki, maliny, borówki.
Tyle na dzisiaj, trzymajcie się dziewczyny. Pa