Dzieńdoberek Wszystkim, chciałem tylko poinformować, że ciągle dycham, ciągle walczę, masy już nie robię ino teraz rzeźbę:) A tak na serio pół żartem to dieta, ale tym razem od profesjonalnej Pani dietetyk i powiem Wam że odnalazłem klucz do sukcesu. Taki wieprz jak ja jest dosłownie zachwycony, żrem więcej niż prze dietą i waga leci. Ogólnie przez ostatnie 4 miechy poleciało 25kilosów a mojej żonce 10 bo jesteśmy na wspólnej misce. Całą rodziną się przykładamy teraz. Jedzonko pierwsza klasa, ale to trochę kosztuje. Jednak warto każdej wydanej złotówki. Z aktywności to chodzimy każdego dnia na kilkukilometrowe spacery z psem, była też siłownia, ale na razie wolimy spacery. Mieszczę się już w ciuchy 6xl he he. Ogólnie nawet fajne to szykowanie posiłków, na ile mogę to pomagam żonce, są nawet rzeczy które mi wychodzą smaczniejsze niż jej, sama mi to przyznała. Jutro kolejna wizyta u dietetyczki i ważenie, robimy to co miesiąc. Aha i KOCHAM śniadanie typu jogurt naturalny + truskawki + płatki górskie podprażone z miodem . Mógłbym to jeść co dziennie a mam tylko we wtorki z truskawkami i w czwartek z malinami. Uwierzyłem, że tym razem się uda.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bialapapryka
11 lutego 2020, 19:36Hej, gdzie jesteś?
tajna
14 maja 2019, 19:50Gratuluję- świetna decyzja i wielka wytrwałość brawo Wy!
michasia86
24 kwietnia 2019, 12:01SUPER, 3mam kciuki i bede tu zagladac... powodzenia...
SzczesliwaJa
18 kwietnia 2019, 17:20Ale wspaniale się ogarnąłeś! :) Gratuluję dużego spadku wagi. Powodzenia w dalszych bojach.
LastChance2016
18 kwietnia 2019, 07:05Wielkie gratulacje i pisz częściej :)
equsica
17 kwietnia 2019, 22:52BRAWO! Wierzę że Wam sie uda!
doris_do
17 kwietnia 2019, 20:49Brawo Wy :-)
Moonlicht
17 kwietnia 2019, 15:55No i czad! :D co za tempo ;)
Berchen
17 kwietnia 2019, 15:05super wynik, gratuluje , najwazniejsze ze nic nie robi sie wbrew sobie, ze nowe posilki smakuja, wiec zostanie tak na zawsze, gratuluje:) i zycze wam samych radosci:)
Maratha
17 kwietnia 2019, 13:06Swietnie. Oby tak dalej :)
Nelawa
17 kwietnia 2019, 13:01No jak nie teraz, to kiedy? ;) zwłaszcza, że takie sukcesy (-25 kg) motywują.. pokazują, że można, że się da. Powodzenia dla Ciebie i żonki
Kora1986
17 kwietnia 2019, 12:26Super wiadomości :-)