Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdjęcie: tydzień na surowo. 1/7


Ze śniadaniem najmniejszego problemu nie miałam: koktajl z bananów, kiwi i brzoskwini załatwił sprawę. 

II śniadanie też przepchnęłam: 3 banany, gruszka i jabłko.

Z obiadem natomiast mam mały problem. Nie wiem, gdzie ja to upchnę :D 60 dag surówki z białej kapusty z marchewką, rzodkiewką, ogórkiem, cebulą i odrobiną pomidora. 

Później planuję jeszcze koktajl bananowo-jakiśtam i ogórki z pomidorami w międzyczasie. Kocham warzywa! ;) 

  • kacper3

    kacper3

    2 czerwca 2015, 11:09

    Surowka super ale na surowo to tak mozesz cos konkretnego dodac. Zrobic gaspaczio takie na surowo bez gotowania, koktajl warzywny, kielki, ziarna slonecznika,orzechy, sezam,otreby jest duzo mozliwosci, a sportowcy maja suplementacje witam, mineralow i bialka poczytaj ciut...powodzenia

    • WegePani

      WegePani

      2 czerwca 2015, 16:51

      Znam vega siłacza nie jadącego na suplach. Jedyne co, to witamina B12. Chłop jak dąb, całkowicie zdrowy. To tylko jedna z propozycji, wiadomo, że codziennie tego samego jadła nie będę i zarówno kiełki jak i ziarna się pojawią ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    1 czerwca 2015, 16:55

    surowka wyglada swietnie,jednak na obiad stanowczo za malo,moze jakies straczki namoczone warto by bylo dodac albo kasze gryczana?

    • WegePani

      WegePani

      1 czerwca 2015, 16:56

      Surowa dieta oznacza tyle, że jest surowa. Ani strączków, ani tym bardziej kaszy na surowo nie zjem. Spokojnie, to tylko eksperymentalny tydzień, potem powracam do dawnego stylu ;)

  • sisinko

    sisinko

    1 czerwca 2015, 15:46

    Fajna dieta . Sałatka mniam

    • WegePani

      WegePani

      1 czerwca 2015, 16:56

      Była pyszna, ale duża ;)

  • Tygrysica.

    Tygrysica.

    1 czerwca 2015, 15:38

    Oj zgłupiałabym od takiej diety :)

    • WegePani

      WegePani

      1 czerwca 2015, 16:55

      Czemu tak sądzisz? Próbowałaś ;)?

    • Tygrysica.

      Tygrysica.

      1 czerwca 2015, 19:50

      Za małolata, Ja po prostu potrzebuję czegoś konkretnego :)

    • WegePani

      WegePani

      1 czerwca 2015, 19:51

      Ja również, co nie znaczy, że warzywa i owoce nie są konkretne. Gdyby były taką lichotą, jak się powszechnie uważa, to nie byłoby kulturystów na diecie wegetariańskiej, wegańskiej czy nawet witariańskiej. ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.