I zaczęło się słoneczne popołudnie i zaplanowane rzeczy też już zrobione z serii codziennych obowiązków 🙂. Jeszcze 30 min i dokończy się pasteryzacja 7 słoików litrowych lecza warzywnego ..no cóż dążymy do jesieni.
A to z końca lata fota słabo zakwitły te hortensje ale daje im jeszcze rok jak się nie poprawią zostaną przesadzone gałązki są a kwiatków brak.
dzis menu 🙂🙂🥄:
śniadanie i kolacja razowiec z 1/4 części makreli wędzonej
południe mały 🍌 i garść winogrona 🍇
obiad ok 30 g makaronu rurki, sos z kurczaka z kurkumą surówka i grilowana karczek 100g nie może się przecież marnować. A pochwalę się że robiłam marynatę i wyszła pycha 1 łyżka soli, 2 łyżki czubate papryki czerwonej słodkiej, 1 łyżka pieprz ziołowy kamis, pieprz czarny pół łyżeczki, odrobina ziół prowansalskich i 3 łyżki oleju ta ilość wystarczyła na 1 kg karczku ok 6 grubych plastrów wyszło
podwieczorek 1 szt wafla góralki śmietankowy i kawka mniam 🙂
W tym tyg zaliczyłam w sumie ok 10 cukierków krówek i splash milk, dziś ten wafelek, no ale dziś 1 dzień @ i z czystym sumieniem powiem że czasami się należy.
waga dziś 117.10 choć mryglo 115 spokojnie czekamy na kolejne dni 🙂🙂🙂 nie ważne ile bliżej ale bliżej już do 100kg jak do 140kg i to już jest OGROMNY SUKCES ❤️ i na pewno tego nie zaprzepaszczę z jedzeniem rzędu 2000kcal spokojnie to mogę utrzymać tylko jeszcze żeby ta kcal pozwoliła mi schudnąć do wagi 78 😉 to już pokornie wyczekam tyle ile trzeba żeby się ta waga zredukowała. To jest moja siła i wiara w to że nastąpi taki dzień kiedy zobaczę te 78 na wadze.
postanowienie na ten mc nie przekroczyć 2000kcal na dzień 🙂
Babok.Kukurydz!anka
11 września 2022, 07:51Powodzenia
PACZEK100
10 września 2022, 20:32Najlepiej by się po @ zważyć, będzie bardziej wiarygodnie:)