Witajcie moje kochane ...
Tak,minęły dwa lata od ostatniego dodawania moich znajomych,nie wiem jak i gdzie ten czas mi uciekł ,ale wracam.wracam do Was,okropnie tęskniłam,będę codziennie dodawała Wam otuchy,wspierała Was całym serduchem i chyba sama też potrzebuje wsparcia ;)
Dzisiaj poruszę bardzo ciekawy temat,opowiem Wam o tym,jak traktują nas ludzie kiedy jesteśmy zbyt grubi czy chudzi ,oraz o tym,jak jesteśmy właśnie wtedy odbierani. Jak wygląda to w moim życiu,co dała mi vitalia,skoro tutaj wróciłam ponownie.
TOP TEMAT - Chude/Grube-gdzie leży ideał?
Jest coś takiego jak norma. I normalne ciało. Normę przeważnie kształtuje po prostu większość, więc można powiedzieć, że normalna kobieta to taka uśredniona ze wszystkich kobiet. Normę ustala też biologia / medycyna, więc nie powinno spotykać się z żadnym sprzeciwem twierdzenie, że kobieta o BMI 18,5–24,99 jest po prostu normalnie zbudowaną, zdrową kobietą. Teoretycznie też właśnie takie idealne, zdrowe BMI powinno uchodzić za najpiękniejsze, bo natura każe nam uznawać za piękne to, co jest zdrowe. Nie jest tak do końca, bo na nasze poczucie estetyki wpływa też kultura i zmieniająca się w różnych czasach i społecznościach moda. Nie zamierzam z tą modą walczyć, bo się po prostu nie da. Moda ma wpływ również na mnie – niezależnie od tego, jak bardzo chciałabym być obiektywna i „ponad trendami”.
Jeśli chodzi zaś o osoby które mają kilka kilogramów za dużo,jest podobnie. Widać to najczęściej kiedy jesteśmy w jakimś miejscu typu:przychodnia,szkoła,praca,imprezy u znajomych. Właśnie wtedy najczęściej czujemy jak ktoś,nas obserwuje bo nam coś wystaje,nie leży jak na sklepowym manekinie i właśnie wtedy dochodzi do mało przyjemnych komentarzy typu: ''o dupa Ci urosła''. Zgodzę się, każdy z nas jest inny,nasza waga często znacznie się od siebie różni,ale dlaczego to wszystko sprowadza się tylko do krytyki? Dlaczego nikt z naszych znajomych/rodziny nie powie '' chodźmy razem na siłownie,fitness'' tylko najpierw nas skrytykuje,pojedzie po nas wchodząc nam na ambicję? Niestety rzadko proponują to nasi bliscy,choć bywają i takie przypadki. Bardzo często osoby obce-podobne do Nas znajdujemy i to właśnie z nimi nawiązujemy kontakt, mamy wspólne pasje,wyznaczone cele. Takie osoby są jak anioły,spadają nam z nieba i dają kawałek siebie,wymieniając doświadczenia. Vitalia.pl- strona która zrzesza od lat osoby mające wyznaczony cel, wspólne hobby czy po prostu sposób na życie.
JA dzięki vitalii nauczyłam się pisać/mówić o tym co już przeszłam, o tym jak próbuję. Poznałam tutaj kilka osób,sporo Was ma mnie w znajomych,sporo czyta, ale w praktyce tylko jedną wspaniałą osobę,okazała się w sumie moją przyjaciółką,nie widzimy się często,lecz nasza znajomość dała nam piękny bagaż wspomnień,wspólnych prób,wymiany zdań,szczerości. Zawsze o sobie pamiętamy,gdy tylko coś nam przychodzi do głowy-akcja telefon!
Dzięki Em. ;* <3
Dlatego proszę Was, o to,żebyśmy tutaj na moim profilu obdarzały się wzajemnym uczuciem, wsparciem i zrozumieniem. Bez krytyki,zimnej złośliwości.
Dziękuję Wam za uwagę, koniecznie napiszcie co Wy o tym myślicie,jak to widzicie , jak to Was inni traktują,oraz czy kogoś tutaj poznałyście, poznajmy się na nowo,liczę na Was ;)
* to pierwszy post od b. dawna mogłam troszkę nabazgrać, ale wiedzcie,że się starałam...