Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poszłam na zakupy , kupiłam buty i poleciałam na
trening ;D

Helou , dzisiaj rano poszłam sprzedać lasce spodnie , umówiłyśmy się w galerii miałam brać torbę moją na siłownię z pakunkiem , ale z lenistwa ją zostawiłam , a i tak nie będzie mi się już chciało . Wyruszyłam , zaniosłam firmowe faktury , spotkałam się z umówioną laską , wzięła.
Wszystko elegancko , zaszłam do lumpa , mierzyłam różne spodnie , we wzorki i koloru miętowego , w sumie mój rozmiar , ale leżały chujowo . !
Wyszłam ... za chwile wróciłam i stwierdziłam , że nie ma tak dobrze , poszłam , wzięłam jakieś adidasy i poszłam zapłacić , kosztowały 5 zł .
Legginsy miałam na sobie top też , więc poszłam na siłownię , powiem Wam , że ćwiczyło mi się świetnie ! 

Fitnnes :

*20min bieżnia poziom 8,5km /h 
*Orbitrek 20 min / 2 poziom
* Ćwiczenia na nogi wewn. /100x
*Ćwiczenia na nogi zewn./100x
* Brzuszki / 100x
*ćwiczenia na plecy/100x
*Ćwiczenia na talię/100x
*Stepper /10 min
*1,5l wody
Trochę kalorii spalone , a na obiad barszcz biały .

Powiedzcie mi jak jeść mniej po tych treningach chce mi się wpierdalać wręcz !!!


  • queendancing

    queendancing

    22 lutego 2014, 18:28

    powiem Ci,że butów w lumpie bym nie kupowała.. tak samo jak bielizny. reszta spoko:)

  • malutka1812

    malutka1812

    21 lutego 2014, 18:55

    poszalałas na siłowni :-)

  • Alex246

    Alex246

    21 lutego 2014, 17:59

    Zjedz sobie coś co zawiera dużo białka, dobre po treningu i nie będzie ssania w żołądku :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.